Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wymuszał pieniądze od prostytutek

Data publikacji 30.08.2011

Na jednej z tras wylotowych z Warszawy kryminalni zatrzymali na gorącym uczynku 28-letniego Artura S. Mężczyzna po wyjściu z zakładu karnego przez 5 miesięcy wymuszał haracze za tzw. ochronę od kobiet trudniących się przydrożną prostytucją. Kwoty sięgały nawet kilku tysięcy euro. 28-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Kryminalni z Komendy Stołecznej Policji uzyskali informację, że na trasach wylotowych z Warszawy dochodzi do wymuszeń haraczu od kobiet zajmujących się prostytucją. Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni. Dotarli do zastraszonych obywatelek Polski i Bułgarii, które potwierdziły te informacje.

Kryminalni ustalili, że za haraczami stoi 28-letni Artur S., który w styczniu br. wyszedł z zakładu karnego, gdzie odbywał 7-letni wyrok za rozbój. Mężczyzna od kwietnia do sierpnia br. wymuszał pieniądze za tzw. ochronę od kobiet trudniących się przydrożną prostytucją. W ciągu 5 miesięcy jego działalności kobiety zapłaciły mu po kilka tysięcy euro.

28-latek wpadł w ręce kryminalnych na gorącym uczynku na jednej z tras wylotowych z Warszawy, w chwili gdy przyjechał po odbiór pieniędzy. Artur S. jest znany Policji i był wielokrotnie karany za kradzieże, włamania, rozboje i fałszerstwa. Mężczyzna usłyszał zarzuty wymuszeń rozbójniczych, a sąd aresztował go na 3 miesiące. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Sprawa ma charakter rozwojowy, policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Funkcjonariusze apelują do kobiet trudniących się przydrożną prostytucją, które mogły paść ofiarą Artura S., o kontakt z Wydziałem Kryminalnym KSP pod nr telefonu 22 603-63-13. Policjanci gwarantują pełną anonimowość pokrzywdzonym kobietom.

(KSP/js)
 

Powrót na górę strony