Kradli markową odzież
Policjanci z CBŚ, kontynuując sprawę kradzieży i paserstwa dużych ilości markowej odzieży firmy H&M, ujawnili kolejne miejsca, w których była ona przechowywana. Odzyskując mienie o wartości około 700 tysięcy złotych, zabezpieczono również kilka tysięcy litrów odkażonego spirytusu, podrobionej wódki, tytoniu i papierosów bez polskich znaków akcyzy. Funkcjonariusze zatrzymali 43-letniego mężczyznę zamieszanego w przestępczy proceder. To już 14 osoba zatrzymana w tej sprawie przez oficerów CBŚ. Sprawa prowadzona jest przy stałej współpracy z przedstawicielami firmy H&M.
Policjanci wydziału ekonomicznego CBŚ od kilku miesięcy zajmowali się sprawą kradzieży i paserstwa dużej ilości odzieży firmy H&M. W ciągu ostatnich dwóch tygodni oficerowie zatrzymali w tej sprawie 13 osób, którym przedstawione zostały zarzuty. Wobec sześciu mężczyzn sąd zastosował wówczas areszty tymczasowe, w stosunku do pozostałych dozory policyjne i poręczenia majątkowe. Wartość odzyskanych rzeczy szacowana była na około 1,5 mln złotych.
Wczoraj w powiecie pleszewskim policjanci CBŚ zlikwidowali dwie kolejne dziuple, w których przechowywana była kradziona odzież. Na posesji, na której znajdował się dom z przylegającymi do niego garażami, ujawniono także duże ilości odkażonego spirytusu w 5-litrowych pojemnikach, rozcieńczonego spirytusu w butelkach markowych producentów wódek, a także tytoniu i papierosów bez polskich znaków akcyzy lub z akcyzami państw wschodnich. Zabezpieczone rzeczy znajdowały się w garażach, w piwnicy, na korytarzach i w pokojach domu. Ustalono także, że właściciel domu wynajmował w powiecie pleszewskim inną posesję, na której znaleziono kolejne kradzione lub nielegalne rzeczy.
Łącznie policjanci odzyskali odzież o wartości około 700 tysięcy złotych, 130 tysięcy sztuk papierosów, ponad tonę tytoniu, około 4,5 tysiąca litrów spirytusu i 1,5 tysiąca litrów podrobionej wódki. Policjanci szacują, że wartość zabezpieczonych nielegalnych produktów mogła narazić Skarb Państwa na uszczerbek w kwocie ponad miliona złotych. Na wynajmowanej posesji zabezpieczono także części nadwozia pochodzące od skradzionego w marcu, na terenie Kalisza, samochodu osobowego marki volvo.
Policjanci z CBŚ zatrzymali właściciela posesji, zamieszanego w przestępczy proceder. Jest nim 43-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu pleszewskiego. 43-latek jest czternastą osobą zatrzymaną w tej sprawie. Za udział w przestępstwie grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Dzisiaj zapadnie też decyzja co do kwestii ewentualnego zastosowania aresztu tymczasowego wobec mężczyzny. Sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Poznaniu.
Przypomnijmy: pod koniec sierpnia na terenie powiatu śremskiego, kościańskiego i poznańskiego policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali mężczyzn zamieszanych w kradzież oraz paserstwo odzieży firmy H&M. Podczas realizacji sprawy policjanci zlikwidowali trzy magazyny, do których trafiała kradziona z magazynów firmy odzież. Zapakowana była ona w kilku tysiącach kartonów i specjalnych skrzyń. Wartość odzyskanej garderoby oszacowana została wówczas na 1,5 mln złotych.
Działania funkcjonariuszy CBŚ zbiegły się w czasie z wewnętrznym śledztwem koordynowanym przez dział bezpieczeństwa H&M, rozpoczętym przez firmę kilka miesięcy temu ze względu na zaobserwowane znaczne braki towaru w magazynie w Gądkach.
Eksperci z wydziału ekonomicznego CBŚ szczegółowo zapoznawali się z każdą informacją pojawiającą się w tej sprawie. Po przeprowadzonych analizach okazało się że pod Poznaniem wyrosła w ostatnim czasie dobrze zorganizowana grupa paserów zajmujących się handlem odzieżą na ogromną skalę. Mężczyźni wywodzący się ze Śremu wynajęli w okolicznych miejscowościach garaże i pomieszczenia gospodarcze, do których przyjeżdżały transporty z kradzioną odzieżą. Podejrzani weszli we współpracę z byłym i aktualnym pracownikiem firmy, co umożliwiło im organizację kradzieży i transportu ubrań. Wszyscy zostali zatrzymani.
(KWP w Poznaniu / mg)