Zasnął i wstrzymał ruch pociągów
Policjanci zatrzymali do wytrzeźwienia i wyjaśnienia pracownika nastawni ruchu kolejowego. Mężczyzna zamknął się w pomieszczeniu nastawni i zasnął, wstrzymując tym samym ruch kolejowy. Badanie alkomatem wykazało 1,23 promila alkoholu w jego organizmie.
Wczoraj przed północą tarnobrzescy policjanci zostali wezwani na interwencję na przejazd kolejowy na ul. Sienkiewicza. Na miejscu funkcjonariusze zastali Dyżurną Ruchu Kolejowego wraz z dwoma pracownikami ochrony. Kobieta poinformowała policjantów, że od jakiegoś czasu nie może skontaktować się z pracownikiem nastawni ruchu kolejowego. Pomieszczenie nastawni było zamknięte od środka, a ruch kolejowy wstrzymany. Kobieta obawiała się także o zdrowie pracownika, ponieważ chorował na serce.
Za zgodą dyżurnej ruchu pracownicy firmy ochroniarskiej wyważyli drzwi do nastawni. Gdy policjanci weszli do środka okazało się, że pracujący tam mężczyzna śpi. Dyżurna natychmiast przystąpiła do udrożnienia ruchu kolejowego. Pracownik nastawni został wylegitymowany. Podczas rozmowy policjanci wyczuli od mężczyzny alkohol. Po przebadaniu stanu trzeźwości 47-letniego mieszkańca powiatu tarnobrzeskiego, urządzenie pomiarowe wskazało w organizmie pracownika nastawni 1,23 promila alkoholu.
Podczas badania mężczyzna źle się poczuł. Policjanci przewieźli go na pogotowie. Po przeprowadzeniu badań, lekarz stwierdził, że nie widzi przeciwwskazań do zatrzymania mężczyzny w policyjnych aresztach. Gdy 47-letni pracownik nastawni wytrzeźwieje, złoży wyjaśnienia.
(KWP w Rzeszowie / mw)