Zatrzymani złodzieje samochodów
Kryminalni z toruńskiej komendy zatrzymali dwóch mieszkańców miasta podejrzanych o kradzieże i krótkotrwałe użycia samochodów. Ich łupem padały wyłącznie cinquecento. Teraz może im grozić kara do 8 lat więzienia.
Wczoraj rano około godz. 6:00 kryminalni z toruńskiej komendy zatrzymali na Chełmińskim Przedmieściu dwóch braci podejrzanych o kradzieże pojazdów. Pierwsze zgłoszenie o kradzieży funkcjonariusze otrzymali pod koniec lipca tego roku. Potem doszły kolejne. Złodzieje kradli pojazdy z niestrzeżonych parkingów na Rubinkowie oraz Bydgoskiego i Chełmińskiego Przedmieścia. Łupem sprawców zawsze padały fiaty cinquecento. Mundurowi odnajdowali je później porzucone na parkingach lub w kompleksach leśnych, w różnych miejscach miasta, ze śladami świadczącymi o włamaniu.
Zabezpieczone ślady i sposób działania sprawców były skrupulatnie analizowane przez grupę policjantów zajmujących się tego typu przestępczością. To pozwoliło im ustalić złodziei i doprowadziło do dwójki braci, którzy się tym zajmowali. Sprawcy tłumaczyli, że kradli auta, bo np. nie chciało im się wracać autobusem lub pieszo do domu z drugiego końca miasta oraz że zamierzali oddać pojazd np. na złom. W tym prawdopodobnie przeszkodzili im policjanci, którzy wcześniej odnaleźli pojazdy.
Wszystkie odnalezione i zabezpieczone samochody wróciły już do właścicieli. Obaj torunianie pochodzą z Chełmińskiego Przedmieścia, mają 23 i 27 lat. Wcześniej byli już wielokrotnie notowani i karani za kradzieże i rozboje. Śledczy dowiedli, że to właśnie oni stoją za siedmioma kradzieżami samochodów. Podejrzani usłyszeli już zarzuty. Dziś policjanci doprowadzą ich do prokuratury.
Grozi im kara do 8 lat więzienia.
(KWP w Bydgoszczy / mg)