Policjanci zaopiekowali się 2-latką samotnie błąkającą się po mieście
Policjanci otrzymali zgłoszenie o 2-letniej dziewczynce, która ubrana tylko w w rajstopki i bluzkę na ramiączka, spacerowała bez opieki po jednej z giżyckich ulic. Funkcjonariusze zaopiekowali się Elizką, nakarmili ją i przebrali. Po godzinie dziecko wróciło do matki. Jak się okazało, 2-latka będąca pod opieką 19-letniego brata, wyszła sama z domu, kiedy ten przysnął.
Wczoraj około godziny 8.00 do oficera dyżurnego giżyckiej komendy zadzwoniła kobieta, która poinformowała, że po chodniku spaceruje mała dziewczynka, a w pobliżu nie ma nikogo z opiekunów. Na miejsce pojechał patrol prewencji. Tam funkcjonariusze zastali dwie kobiety, które do czasu przyjazdu policjantów zaopiekowały się dzieckiem. Dziewczynka ubrana była tylko w rajstopki i bluzkę na ramiączka. Nie potrafiła wskazać, gdzie mieszka ani powiedzieć jak się nazywa. Funkcjonariusze zabrali dziecko do radiowozu i przewieźli do komendy. Tam dziewczynką zaopiekowała się policjantka, która zorganizowała dla niej posiłek, przebrała ją oraz stworzyła miłą atmosferę. Dziecko przestało płakać i zaczęło się uśmiechać. Nadal jednak nie było wiadomo gdzie mieszka i gdzie są jego rodzice. W tym czasie policjanci z patrolu rozpoczęli poszukiwania rodziców dziecka. O powyższej sytuacji powiadomiono również pracowników Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Giżycku.
W niecałą godzinę od zdarzenia do komendy przyszedł brat dziewczynki, który szukał siostry. Jak się okazało, 2-letnia dziewczynka znajdowała się pod opieką 19-letniego brata. Matka w tym czasie przebywała w pracy. 19-latek tłumaczył funkcjonariuszom, że na chwilę przysnął i wtedy jego siostrzyczka musiała sama otworzyć drzwi i wyjść z mieszkania. O tym fakcie powiadomiono również matkę dziewczynki, której przekazano dziecko. 2-latka otrzymała od funkcjonariuszy plakat Spongeboba, z którego była bardzo zadowolona.
(KWP w Olsztynie / mw)