Napadli na starszą kobietę - teraz za to odpowiedzą
Policjanci z komendy powiatowej w Kłodzku zatrzymali dwóch mężczyzn oraz dwie osoby nieletnie w wieku 16 i 11 lat – sprawców napadu rabunkowego na samotnie mieszkającą, starszą kobietę. Zatrzymani dorośli to mieszkańcy Kłodzka w wieku 31 i 38 lat. Napastnicy sterroryzowali pokrzywdzoną, a następnie ją okradli. Dzisiaj zostaną doprowadzeni do sądu. Funkcjonariusze odzyskali już skradzione elektronarzędzia oraz dokumenty i karty bankomatowe.
Do zdarzenia doszło po godzinie 22.00. Sprawcy, wybijając okno w garażu, włamali się do mieszkania pokrzywdzonej. Sterroryzowali kobietę, obezwładniając ją i krępując, a następnie rzucili na łóżko. Zaczęli plądrować pomieszczenia w poszukiwaniu pieniędzy i wartościowych przedmiotów. Po niespełna kilkunastu minutach zabrali elektronarzędzia, dokumenty, karty bankomatowe i uciekli z miejsca przestępstwa.
Pokrzywdzonej udało się uwolnić. Kobieta wybiegła na podwórko i poinformowała sąsiadów o przestępstwie. Ci szybko powiadomili Policję. Funkcjonariusze z Kłodzka natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawców napadu. Sprawa nie była łatwa, gdyż pokrzywdzona, ze względu na założone na głowy sprawców kaptury, nie do końca była w stanie podać ich wygląd.
Niemniej jednak policjanci, na podstawie prowadzonych w tej sprawie czynności, wytypowali, a następnie zatrzymali podejrzanych o napad. W trakcie działań okazało się, że oprócz dwóch dorosłych napastników, w przestępstwie udział brali także nieletni, 16-letnia dziewczyna i 11-letni chłopiec.
W wyniku dalszych działań funkcjonariusze odnaleźli u starszego z zatrzymanych mężczyzn skradzione elektronarzędzia, a u 16-latki - dokumenty i karty bankomatowe. Jak ustalono, wraz z zatrzymanym 31-letnim mężczyzną usiłowała ona, przy użyciu kart, pobrać pieniądze z bankomatu.
Zatrzymani dorośli kilkanaście dni temu opuścili zakład karny. Teraz odpowiadać będą za rozbój w warunkach powrotu do przestępstwa. Za czyn, którego się dopuścili, grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat. Natomiast o dalszym losie nastolatków zadecyduje sąd rodzinny.
(KWP Wrocław / mk)