Odpowie za zabójstwo swojego konkubenta
Kajakarze odbywający spływ rzeką Świder w ubiegłym tygodniu, odkryli częściowo zatopione ciało mężczyzny z raną kłutą klatki piersiowej. Policjanci z Otwocka ustalili, że ofiarą jest 54- letni mężczyzna, którego zaginięcie kilka dni wcześniej zostało zgłoszone w otwockiej komendzie. Wczoraj funkcjonariusze z wydziału kryminalnego zatrzymali 43- letnią kobietę podejrzewaną o dokonanie tej zbrodni. Grozi jej do 25 lat pozbawienia wolności.
W niedzielne popołudnie grupa kajakarzy natknęła się w nurcie rzeki Świder na leżące między konarami powalonego drzewa ciało mężczyzny. Uczestnicy spływu o zdarzeniu natychmiast powiadomili policjantów z komendy w Otwocku. Funkcjonariusze, którzy dokonywali oględzin miejsca i ciała odnalezionego mężczyzny, zwrócili uwagę na ranę w okolicach jego klatki piersiowej.
Dalsze czynności prowadzone pod nadzorem prokuratora wykazały, że mężczyzna został pchnięty w okolice serca ostrym narzędziem. Mundurowi szybko ustalili, że zmarły mężczyzna to 54- letni mieszkaniec Otwocka, którego zaginięcie przed kilkoma dniami zgłosiła w otwockiej komendzie policji jego konkubina.
Funkcjonariusze odnotowali, że po zgłoszeniu zaginięcia, kobieta kilkakrotnie kontaktowała się z policją, szukała 54- latka w okolicznych szpitalach i prosiła znajomych, by wraz z nią na własną rękę pomogli jej w poszukiwaniach.
Policjanci z wydziału kryminalnego, którzy przez ostatnie dni pracowali przy tej sprawie, wielokrotnie i szczegółowo przeczesywali w poszukiwaniu śladów zarówno rejon rzeki Świder, jak i miejsce zamieszkania odnalezionego w wodzie 54- latka. Zebrany w ten sposób materiał dowodowy pozwolił na zatrzymanie 43- letniej konkubiny zamordowanego mężczyzny.
Jeszcze dziś kobieta zostanie doprowadzona do otwockiego sądu, wraz z prokuratorskim wnioskiem o zastosowanie wobec niej środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu.
Zbrodnia zabójstwa w kodeksie karnym zagrożona jest karą do 25 lat pozbawienia wolności.
(KSP / mw)