Kolejni oszuści w rękach dolnośląskiej Policji
Oleśniccy policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzewane o co najmniej kilkanaście oszustw i wyłudzeń pieniędzy metodą "na wnuczka" na szkodę starszych osób na Dolnym Śląsku. Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, łupem przestępców mogło paść co najmniej 90 tys. złotych. To już kolejni oszuści, którzy trafili za policyjne kratki. Dwie inne osoby, zatrzymane dwa dni temu przez dolnośląskich policjantów, zostały już tymczasowo aresztowane przez sąd.
Policjanci wydziału kryminalnego oleśnickiej komendy powiatowej zatrzymali dwie osoby, podejrzane o wyłudzenia pieniędzy od co najmniej kilkunastu starszych osób, mieszkających na terenie województwa dolnośląskiego. Zatrzymani, to 24-letnia kobieta i 25-letni mężczyzna. Podejrzani trafili do policyjnego aresztu.
Do zatrzymania doszło po tym, jak policjanci otrzymali informację od mieszkanki Oleśnicy o podejrzanym telefonie. Do 75-letniej kobiety zadzwoniła anonimowa osoba, informując, że jeden z jej członków rodziny ma poważne kłopoty związane z wypadkiem drogowym i pilnie potrzebuje pomocy finansowej w wysokości około 5 tys. złotych.
Czujna kobieta, podejrzewając oszustwo, powiadomiła natychmiast o tym policję. Osoba, która miała odebrać pieniądze, niczego nie podejrzewając, pojawiła się w mówionym miejscu. Zamiast jednak gotówki, młoda i kompletnie zaskoczona 24-letnia kobieta mieszkająca we Wrocławiu, ujrzała policjantów i kajdanki na swoich rękach.
Funkcjonariusze podejrzewali jednak, że nie działała ona sama i w wyniku dalszych działań, już na terenie Wrocławia, zatrzymali jej wspólnika, którym okazał się 25-letni mieszkaniec powiatu nyskiego. Policjanci, wyjaśniając szczegółowo wszystkie okoliczności tego przestępczego procederu, ustalili, że to właśnie mężczyzna wyszukiwał potencjalne ofiary.
Na chwilę obecną funkcjonariusze z Oleśnicy udowodnili zatrzymanym co najmniej 5 takich oszustw i wyłudzeń pieniędzy na kwotę około 30 tys. złotych, na terenie ich powiatu. Z ich ustaleń wynika jednak, że oprócz powiatu oleśnickiego sprawcy działali także na terenie powiatu oławskiego, wałbrzyskiego, zgorzeleckiego i świdnickiego, gdzie łupem ich mogło paść kolejne 60 tys. złotych.
Policjanci w dalszym ciągu badają tę sprawę. Nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Funkcjonariusze poszukują także kolejnych, ewentualnych pokrzywdzonych w wyniku działania zatrzymanej kobiety i mężczyzny, a którzy do tej pory powiadomiły o tym fakcie policji.
To już kolejni oszuści działający metodą na tzw. wnuczka, zatrzymani przez dolnośląskich policjantów. Przypomnijmy, że dwa dni temu policjanci z komendy wojewódzkiej we Wrocławiu, współpracując przy rozpracowaniu oszustów z funkcjonariuszami ze Świdnicy i Wałbrzycha, zatrzymali na terenie województwa śląskiego, na gorącym uczynku planowanego przejęcia wyłudzonych 25 tys. złotych, również kobietę i mężczyznę, mieszkańców jednego z tamtejszych miast.
Mieszkańcom województwa śląskiego na chwilę obecną udowodniono co najmniej 3 tego typu przestępstwa na Dolnym Śląsku. Zatrzymani w tej sprawie, decyzją sądu, zostali już tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy. Przypomnijmy, że za oszustwo i wyłudzenie pieniędzy grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Osobom starszym przypominamy, aby w takich sytuacjach zawsze kierowały się zasadą ograniczonego zaufania.
Nigdy nie załatwiamy transakcji finansowych przez telefon, nie wiedząc tak naprawdę z kim mamy do czynienia. Jeśli rozmówca podaje się za członka rodziny, to sprawdźmy to. Potwierdźmy u innych naszych bliskich, do których znamy telefony, czy wystąpiła jakaś nagła sytuacja, wymagająca pomocy finansowej.
Zadajmy również rozmówcy kilka pytań związanych z okolicznościami, które my znamy, powinien też znać rzekomy wnuczek czy siostrzeniec, a których na pewno nie będzie znał oszust!
(KWP we Wrocławiu / mg)
Film Kolejni oszuści w rękach dolnośląskiej Policji
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik Kolejni oszuści w rękach dolnośląskiej Policji (format flv - rozmiar 1.28 MB)