Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Sprawa kradzieży bursztynu - odzyskano skradzione czeki

Data publikacji 06.06.2007

35 czeków o łącznej wartości blisko 24 tys. dolarów odnaleźli i zabezpieczyli lubelscy policjanci. To kolejna część odzyskanego przez policjantów mienia skradzionego pod koniec maja 2006r. Wówczas przestępcy zrabowali około 360 kg bursztynów, papiery wartościowe i pieniądze. Łączna wartość strat oszacowana została na kwotę blisko 2 mln złotych.

Wczoraj policjanci z KWP w Lublinie wspólnie z funkcjonariuszami ze szczecińskiego zarządu CBŚ weszli do lasu w okolicach jeziora Głębokie pod Szczecinem. Pod jednym z drzew, oddalonym o około 18 metrów od drogi, policjanci odkopali słoik. W środku znajdowały się zawinięte w kopercie blankiety amerykańskich czeków. Funkcjonariusze zabezpieczyli 35 szt. blankietów o łącznej wartości blisko 24 tys. dolarów. To kolejna część odzyskanego przez policjantów mienia skradzionego podczas napadu na jednego z mieszkańców Niedrzwicy Dużej. Pod koniec kwietnia br. na jednej z posesji w województwie świętokrzyskim policjanci odnaleźli 21 kg bursztynu – ponad 14 kg obrobionego kruszcu oraz 15 brył nieoszlifowanego kamienia. Bursztyny ukryte były w stodole pod ponad półmetrową warstwą gruzu i kamieni.

Do tej sprawy zatrzymano łącznie 7 osób. Są to mieszkańcy województwa zachodniopomorskiego i pomorskiego w wieku od 23 do 52 lat. We wszystkich przypadkach sąd podjął decyzje o zastosowaniu wobec nich środków zapobiegawczych w postaci tymczasowych aresztów. Pierwsze zatrzymania miały miejsce w grudniu ubiegłego roku. Wówczas to zatrzymani zostali dwaj mieszkańcy województwa zachodniopomorskiego. Jednemu z nich, 48-letniemu Jerzemu K. przedstawiono zarzut zorganizowania napadu. Jak wynika z ustaleń policjantów, to on był pomysłodawcą przestępczego przedsięwzięcia. Od kilku lat mężczyzna obracał się w środowisku osób handlujących bursztynami. Miał różne kontakty handlowe i towarzyskie z kolekcjonerami w Polsce. W ten sposób poznał mieszkańca podlubelskiej miejscowości. Wiedział, że mężczyzna prowadzi działalność gospodarczą związaną z handlem i obróbką bursztynu. Wiedział także o okazałej kolekcji tego cennego kruszcu przechowywanej w mieszkaniu pod Lublinem. Ostatnie zatrzymania miały miejsce w marcu 2007r. 

Lubelscy policjanci w dalszym ciągu pracują nad sprawą. Ustalają kolejne osoby związane z napadem i kradzieżą wartościowej kolekcji. Z ich ustaleń wynika, że znaczna część bursztynów prawdopodobnie trafiła za granicę. Wszystko wskazuje na to, że na azjatycki rynek. Blisko 8 kilogramowa bryła kruszcu mogła osiągnąć tam kwotę około 200 tys. euro. 

Powrót na górę strony