Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Areszt za 5 rozbojów

Data publikacji 12.11.2011

Mówił, że ma zasadę: "kobiet nie tykam". Jego ofiarami faktycznie zawsze byli mężczyźni. Zaczepiał ich na ulicy, zdarzyło się, że i w tramwajach. Rozpoczynał zwyczajną rozmowę, po czym nagle zmieniał ton i grożąc pobiciem lub użyciem noża, żądał oddania pieniędzy albo telefonu komórkowego. W taki właśnie sposób dopuścił się 5 rozbojów. Kryminalni z Pragi Południe na podstawie własnych ustaleń wytypowali sprawcę tych napadów. 21-letni Krystian G. wpadł w ręce stołecznych wywiadowców, miał przy sobie narkotyki. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.

Policjanci z wydziału kryminalnego południowopraskiej komendy na bieżąco analizują wpływające do komendy zawiadomienia o popełnieniu przestępstw. Na tej podstawie są w stanie wytypować sprawców wielu z nich. Po zapoznaniu się z kilkoma sprawami rozbojów, które miały miejsce w ostatnim czasie na terenie dzielnicy, kryminalni ustalili, kim jest napastnik.

Z zeznań pokrzywdzonych wynikało, że młody człowiek podchodził do nich na ulicy albo zaczepiał w tramwaju. Rozpoczynał zwyczajną rozmowę, po chwili jednak zmieniał ton, groził pobiciem, mówił, że ma nóż i może go użyć. Żądał pieniędzy lub telefonu komórkowego. Nic innego go nie interesowało. Jego ofiarami zawsze byli mężczyźni. Jak sam twierdził, ma takie zasady, że "kobiet nie tyka". Niektórzy z pokrzywdzonych potrafili podać ogólny rysopis sprawcy.

Kryminalni wykonali cały szereg ustaleń i sprawdzeń, przeprowadzili czynności operacyjne i na ich podstawie trafnie wytypowali 21-letniego Krystiana G. jako sprawcę tych rozbojów. Wówczas pozostawało już tylko zatrzymanie mężczyzny. 21-latek w przeszłości był już karany i ukrywał się przed Policją. Policjanci z wydziału kryminalnego wszczęli poszukiwania 21-latka. Został zatrzymany przez stołecznych wywiadowców związku z tym, że posiadał przy sobie narkotyki.

Sprawą zajęli się już kryminalni i dochodzeniowcy. Dzięki ich wnikliwej pracy został zgromadzony materiał dowodowy świadczący o tym, że Krystian G. dopuścił się aż 5 rozbojów (jeden miał miejsce w lutym tego roku, kolejny w czerwcu, dwa w sierpniu i ostatni w październiku). Mężczyzna ukradł łącznie 3280 złotych, kilka telefonów komórkowych i w jednym przypadku złoty łańcuszek z krzyżykiem o wartości 5 tysięcy.

W prokuraturze zatrzymany usłyszał już tych 5 zarzutów. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Policjanci pionu kryminalnego zapowiadają , że w najbliższym czasie lista zarzutów najprawdopodobniej znacznie się wydłuży. Sprawa ma bowiem charakter rozwojowy.

(KSP / mg)

Powrót na górę strony