Dozory dla czterech 17-letnich sprawców rozboju
Czterech 17-latków i 16-latka zatrzymali policjanci z komisariatu w Ząbkach. Późnym wieczorem kilka dni temu młodzi mężczyźni w rejonie przystanku autobusowego zaatakowali i pobili 16-latka. Zabrali mu zegarek warty około 150 złotych. Chłopak ze złamaną kością nosa i ranami głowy trafił do szpitala. Wobec 16-letniego napastnika funkcjonariusze skierowali materiały do sądu rodzinnego w Wołominie. Czwórka 17-latków, Sylwester L., Mateusz D., Patryk T. i Damian M., oprócz zarzutów rozboju, została objęta przez prokuratora rejonowego w Wołominie policyjnymi dozorami. Teraz grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Kilka minut po 22:00 oficer dyżurny komisariatu z Ząbkach otrzymał zgłoszenie o rozboju w rejonie ulicy Puławskiego. Pewien 16-latek został napadnięty i pobity przez siedmiu innych młodych mężczyzn. Sprawcy skradli mu warty blisko 150 złotych zegarek.
Policjanci natychmiast udali się we wskazany rejon. Na miejscu zastali poszkodowanego chłopaka i jego rodziców. Z ustaleń wynikało, że podczas wysiadania z autobusu został bez powodu zaatakowany przez grupę młodych osób, którzy przewrócili go na ziemię, kopali i bili po całym ciele. Jeden z nich zdjął mu z ręki zegarek. Chłopak z uwagi na liczne obrażenia ciała w tym podejrzenie złamania kości nosa został przewieziony przez rodziców do szpitala.
Następnego dnia policjanci w obecności rodziców przyjęli od 16-latka zawiadomienie o rozboju. Szczegółowy opis sprawców czynu, jak również zebrane przez funkcjonariuszy informacje, pozwoliły im na wytypowanie i zatrzymanie 5 osób podejrzewanych o popełnienie tego przestępstwa. Funkcjonariusze zatrzymali czterech 17-latków: Sylwestra L., Mateusza D., Patryka T. i Damiana M. oraz jednego 16-latka. W trakcie przeszukań pomieszczeń mieszkalnych zatrzymanych, u jednego z nich - Sylwestra L. - policjanci odnaleźli skradziony zegarek.
Zebrany materiał dowodowy wobec zatrzymanego nieletniego, funkcjonariusze przekazali do sądu rodzinnego w Wołominie. Akta sprawy wobec pozostałej czwórki 17-latków trafiły do prokuratora rejonowego w Wołominie, który przedstawił im zarzuty rozboju i zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci policyjnych dozorów. Teraz mężczyznom grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Jak zapowiadają policjanci, zatrzymanie pozostałych dwóch sprawców rozboju to tylko kwestia czasu.
( KSP / ep)