Kradli auta w całej Polsce
Dzisiaj w nocy podczas zasadzki zorganizowanej w pobliżu Łochowa policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Samochodową KSP wspólnie z kolegami z Radomia zatrzymali 8 osób podejrzewanych o kradzieże luksusowych aut w całej Polsce. Sprawcy próbowali rozjechać interweniujących policjantów taranując radiowozy. Dopiero strzały oddane w opony skradzionego kilkanaście minut wcześniej mercedesa ostudziły ich zapał.

Wybrano bezpieczne, dogodne miejsce w Łochowie i tam zorganizowano na nich zasadzkę. Gdy 15 minut przed 2:00 w nocy dyżurny komendy powiatowej Policji w Ostrowie Maz. telefonicznie poinformował policjantów o kradzieży srebrnego mercedesa, natychmiast podjęto decyzję o działaniach blokadowych.
Zaledwie kilkanaście minut później w miejscu zasadzki pojawiły się dwa auta: citroen, a tuż za nim poszukiwany mercedes. Na widok policjantów kierowca pierwszego pojazdu wyskoczył z samochodu i zaczął uciekać. W tym czasie kierujący mercedesem ominął porzucone auto i próbował rozjechać stojących policjantów. Wtedy policjanci oddali strzały w opony. Kradzione auto z dużą prędkością staranowało policyjne radiowozy. Kierowca nie bacząc na nic próbował jechać dalej, dopiero po chwili stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierkę oddzielającą sąsiednie pasy ruchu. Zatrzymano wówczas: 30-letniego Krzysztofa K., Sławomira P., i Marcina G. Cała trójka została przewieziona do komendy wojewódzkiej Policji w Radomiu.
Kilka godzin później policjanci zajmujący się tą sprawą trafili na tzw. "dziuplę". Około 10:00 niedaleko Garwolina funkcjonariusze odkryli na jednej z posesji samochód marki Citroen C 8. Zatrzymali tam kolejnych pięciu meżczyzn.
Prowadzone badania poprzedzone były wielomiesięczną, żmudną pracą operacyjną i śledczą pod nadzorem Wydziału dw. z Przestepczością Zorganizowaną Prokuratury Okręgowej w Radomiu.