Oszuści pozbawieni wszelkich skrupułów
Włocławscy policjanci prowadzą kolejne postępowanie w sprawie oszustwa. Tym razem przestępcy okazali się wyjątkowo bezduszni. Skradli pieniądze niewidomemu małżeństwu. Funkcjonariusze proszą świadków o pomoc.
Oszustwa metodą "na wnuczka", "na księdza", "na hydraulika" itp. to tylko niektóre spośród przestępczych metod, z którymi mieli do czynienia włocławscy policjanci. Z reguły poszkodowanymi stawały się osoby starsze, samotnie zamieszkujące. Wczoraj dotarło kolejne zgłoszenie o tego typu przestępstwie. Tym razem bezduszność i bezczelność sprawców przekroczyła wszelkie granice. Okradli niewidome małżeństwo.
Do zdarzenia doszło w centrum Włocławka. Jak ustalili mundurowi, do mieszkania 74-letniej kobiety zapukał mężczyzna. Oznajmił, że przyszedł sprawdzić centralne ogrzewanie, bo jak stwierdził kaloryfery w bloku są zapowietrzone. Z wyjaśnień poszkodowanej wynika, że po chwili do mieszkania wszedł jeszcze jakiś mężczyzna. Po rzekomym sprawdzeniu kaloryferów obaj nieznajomi wyszli.
Krótko po tej nieoczekiwanej wizycie 74-letnia kobieta postanowiła sprawdzić zawartość torebki, w której były pieniądze. Okazało się, że cała kwota zniknęła. Oszuści skradli 2600 złotych. O całym zdarzeniu kobieta natychmiast powiadomiła policję.
Mundurowi ustalili, że tego dnia jedna z sąsiadek widziała w klatce schodowej dwóch nieznanych mężczyzn. Z jej relacji wynika, że jeden z nich może mieć 20-30 lat, jest wysoki, szczupły, o ciemnych, krótkich włosach i dość śniadej karnacji. Ubrany był w ciemną kurtkę oraz spodnie. Drugi nieco tęższy, dość wysoki, ubrany na ciemno, na głowie miał czapkę z daszkiem.
Policjanci prowadzący sprawę proszą świadków lub osoby, które mogłyby pomóc w ustaleniu i zatrzymaniu sprawców, o osobisty lub telefoniczny kontakt pod nr tel. 54/414-56-38 lub 997.
(KWP w Bydgoszczy / mg)