Bankomatowi złodzieje wpadli w zasadzkę
Dwóch mężczyzn, którzy okradali bankomaty w całej Warszawie, zatrzymali policjanci ze Śródmieścia. Obywatele Węgier wpadli w przygotowaną przez funkcjonariuszy zasadzkę. Jak się okazało, podejrzani od października działali w stolicy, a prawdopodobnie również w Łodzi i Krakowie. Do przestępczego procederu wykorzystywali taśmy klejące, tak by pobierane banknoty nie trafiały w ręce klientów, jak również nie były cofnięte do bankomatu. Obaj będą dziś przesłuchiwani. Policjanci wnioskują o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych mężczyzn.
Policjanci od kilkunastu dni otrzymywali informacje, że w Warszawie działa prawdopodobnie grupa osób, okradająca bankomaty inną metodą niż skimming. Przestępcy mieli montować listwy oklejone dwustronnie i czekać, aż ktoś podejdzie do bankomatu wypłacić pieniądze. Banknoty nie trafiały jednak w ręce pobierającego, ale również nie wracały do bankomatu – po prostu przyklejały się do listwy. Później złodzieje szli i zbierali „żniwo”.
Informacje o tej metodzie działania dotarła do policjantów, jak również portrety osób podejrzewanych o ten proceder. Pod tym kątem pełniący służbę funkcjonariusze zwracali baczną uwagę na podejrzane osoby pojawiające się w okolicy bankomatów.
Wczoraj przed południem, do policjantów dotarła informacja, że mężczyźni przypominający wyglądem osoby z portretów były widziane w okolicy bankomatu przy ul. Śliskiej. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i rzeczywiście okazało się, że w bankomacie była zainstalowana listwa. W tym samym czasie policjanci uzyskali kolejną informację, z której wynikało, że w Al. Jana Pawła osobie wypłacającej pieniądze z bankomatu, nie zostały wydane pieniądze, a transakcja została przeprowadzona. Funkcjonariusze zaczęli podejrzewać, że również na tym bankomacie zainstalowana jest specjalna listwa zatrzymująca banknoty. Kryminalni obstawili kilka bankomatów w centrum miasta.
Jedna z załóg cywilnych rozpoznała na ul. Twardej dwóch podejrzanych mężczyzn, którzy idąc ul. Jana Pawła, obserwowali usytuowany tam bankomat . Chwilę później zostali zatrzymani. Podczas kontroli osobistej policjanci odnaleźli przy jednym z mężczyzn listwę, którą próbował schować do rękawa kurtki. Obaj mężczyźni trafili do śródmiejskiej komendy. Jak się okazało, byli to dwaj obywatele Węgier w wieku 35 i 38 l. Obaj noc spędzili w izbie zatrzymań. Dzisiaj trafią do prokuratury, gdzie usłyszą zarzuty. Policjanci wnioskować będą o tymczasowe aresztowanie obu mężczyzn.
(KSP/ ep)
