Nastolatka i jej kompan odpowiedzą za napad na przechodnia
15-latka i 35-latek odpowiedzą za napaść na przechodnia. Sprawcy zażądali od mężczyzny wydania portfela i kurtki, a kiedy spotkali się z odmową, uderzyli go w twarz i przewrócili na chodnik. 15-letnia Helena i 35-letni Rafał W. zostali obezwładnieni przez wolskich policjantów. Obydwoje usłyszeli już zarzuty rozboju. Wobec mężczyzny sąd zastosował tymczasowy areszt a 15-latka decyzją sądu rodzinnego została umieszczona w schronisku dla nieletnich.
Policjanci z Woli otrzymali zgłoszenie o napadzie na mężczyznę. W rejonie ulicy Okopowej kobieta i mężczyzna mieli kopać leżącego na chodniku człowieka. Natychmiast w rejon skierowano policyjną załogę. Funkcjonariusze zatrzymali agresywną dwójkę. Obydwoje zostali przewiezieni do komendy. Przy zatrzymanej mundurowi ujawnili i zabezpieczyli portfel pokrzywdzonego. W czasie sporządzania dokumentacji policjanci zorientowali się, że 15-latka podaje dane swojej 26-letniej koleżanki. Nastolatka myślała, że w ten sposób uniknie surowej kary. Młoda kobieta znana jest funkcjonariuszom z wydziału ds. nieletnich i wcześniej była już zatrzymywana za podobne przestępstwa.
W chwili zatrzymania zarówno 15-latka, jak i jej 35-letni kompan, byli pod wpływem alkoholu - badanie alkomatem wykazało u dziewczyny ponad 1,2 promila, natomiast u Rafała W. ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Jak ustalili śledczy, 35-latek wraz z nieletnią zaczepili idącego chodnikiem mężczyznę, żądając od niego wydania portfela i kurtki. Kiedy spotkali się odmową zaczęli bić mężczyznę po całym ciele, przewracając na chodnik i skacząc po nim.
Oboje usłyszeli już zarzuty. Wobec 35-letniego Rafała W. sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania a 15-latka zgodnie z decyzją sądu rodzinnego została umieszczona w schronisku dla nieletnich.
Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
(KSP / mw)