Policjanci ustalają okoliczności wypadku 17-latki
Ustalenie i przesłuchanie świadków, obsługi konduktorskiej pociągu, kolegów, koleżanek, a także sprawdzenie telefonu komórkowego nastolatki i monitoringu bydgoskiego dworca to czynności, które mają wyjaśnić jak przebiegała podróż 17-letniej Małgorzaty z Bydgoszczy do domu oraz co się z nią działo od piątkowego wieczoru.
W piątek wieczorem w Komendzie Powiatowej Policji w Ostródzie matka 17-latki zgłosiła zaginięcie córki. Małgorzata miała wrócić ze szkoły do domu pod Ostródą pociągiem relacji Bydgoszcz-Olsztyn. Rozpoczęły się poszukiwania 17-latki. Przesłuchano pracowników pociągu, ustalano podróżnych. Sprawdzono miejsca, w których dziewczyna mogła przebywać.
W poniedziałek około godziny 10:00 niedaleko Rudzienic pod Iławą dziewczyna została znaleziona przez pracownika kolei, który w tym czasie sprawdzał stan techniczny szyn. Z informacji przekazanych przez pracownika kolei wynika, że nieprzytomna 17-latka leżała w miejscu trudno dostępnym, zalesionym. W stanie ciężkim trafiła do szpitala w Iławie, stamtąd została śmigłowcem przetransportowana do szpitala w Elblągu. Nadal jest nieprzytomna, ma obrażenia głowy. Ze wstępnych wyników badań wynika, że dziewczyna była trzeźwa i nie była pod działaniem żadnych środków odurzających oraz to, że na jej ciele nie ma obrażeń, które wskazywałyby na pobicie.
Na razie ani obrażenia, ani okoliczności nie wskazują, aby w tym zdarzeniu brały udział inne osoby.
Aby ustalić i przeanalizować przebieg podróży 17-latki funkcjonariusze między innymi ustalają i przesłuchują świadków, całą obsługę konduktorską, kolegów, koleżanki. Sprawdzają także telefon komórkowy nastolatki oraz monitoring dworca w Bydgoszczy.
Iławska policja prowadząca w tej sprawie postępowanie, prosi o kontakt osoby, które podróżowały pociągiem relacji Bydgoszcz – Olsztyn. Osoby mogące pomóc w ustaleniu, co działo się z 17-latką, proszone są o kontakt z KPP w Iławie pod numerem telefonu (089) 640-72-00 lub w każdej miejscowości pod 997.