Oszukiwała na pożyczkach
Policjanci zatrzymali oszustkę, działającą w jednej z firm udzielającej pożyczek. Zebrane przeciwko niej dowody pozwoliły na sporządzenie przez Policję aktu oskarżenia. Lista zarzutów jest bardzo długa.
Zatrudniona w jednej z firm udzielających pożyczek 36-letnia kobieta, przez blisko 2 lata, na lewych transakcjach zarobiła około 200 tys. złotych. Posiadając dane osób, które wcześniej brały kredyty, fałszowała nowe umowy i podpisywała się za te osoby, a pieniądze trafiały do jej kieszeni.
Niesamowitej „aktywności" i "pracowitości” swojej pracownicy przyjrzało się kierownictwo, które - po weryfikacji dokumentów - nabrało podejrzeń, że ma do czynienie z oszustwem.
Dalszymi sprawdzeniami zajęli się inowrocławscy policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją inowrocławskiej Policji. Szczegółowa kontrola dokumentów i zebrane przez nich informacje dowiodły, że oszustka sporządziła aż 421 fikcyjnych umów. Pieniądze z pożyczek oczywiście zgarnęła do swojej kieszeni.
Gdy wszystko wyszło na jaw, kobiecie postawiono zarzuty dotyczące przestępstwa polegającego na niekorzystnym rozporządzaniu mieniem firmy, w której była zatrudniona, za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Ponadto postawiono jej zarzut podrabiania dokumentów, co zageożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
(KWP w Bydgoszczy / mg