Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Podejrzany o zabójstwo i podpalenie ciała ofiary - zatrzymany

Data publikacji 20.01.2012

Zatrzymanemu przez kryminalnych Arielowi S. prokurator przedstawił zarzut zabójstwa. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny tymczasowy areszt. Notowany za rozboje, kradzież z włamaniem i niszczenie mienie 19-latek jest podejrzany o zabójstwo 68-letniego mężczyzny. Dla zatarcia śladów polał ciało spirytusem i podpalił. Za zabójstwo grozi mu do 25 lat pozbawienia wolności, a nawet dożywocie.

Około trzeciej nad ranem w jednym z mieszkań przy ulicy Środkowej w Warszawie wybuchł pożar. Na miejscu pojawili się policjanci, potem straż pożarna. Po ugaszeniu pożaru policjanci znaleźli w kuchni ciało nieżyjącego mężczyzny. Nosiło ślady licznych ran, zadanych nożem oraz młotkiem, było też częściowo nadpalone. Wezwany na miejsce biegły z zakresu pożarnictwa ustalił wstępnie, że było to podpalenie, a ciało mężczyzny było dodatkowo polane łatwopalną substancją.

Kryminalni ustalili wstępny przebieg zdarzenia. Zatrzymali kilka osób i przesłuchali je. Okazało się, że sprawcą zabójstwa 68-letniego mężczyzny prawdopodobnie jest 19-letni Ariel S. Kryminalni pojechali do niego do domu. Zastali tam tylko rodziców. Poprosili ich, aby syn do nich zadzwonił lub sam zgłosił się na policję, jak tylko pojawi się w domu.

Tak też się stało. 19-latek, wróciwszy do domu, zadzwonił do kryminalnych. Ci pojechali go zatrzymać. Ariel S. nie potrafił powiedzieć dlaczego zabił człowieka.

Jak ustalili kryminalni, Ariel S. od jakiegoś czasu pomieszkiwał u swojego kolegi mieszkającego w tej samej kamienicy, w której doszło do zdarzenia. Policjanci cały czas ustalają, w jakich okolicznościach 19-latek znalazł się w mieszkaniu 68-latka. Wiadomo, że między mężczyznami doszło do szarpaniny, podczas której 19-latek ranił kilkakrotnie mężczyznę nożem oraz młotkiem. Dla zatarcia śladów podpalił ubrania w pokoju, a także polał nieżyjącego mężczyznę spirytusem, którego również podpalił.

Wczoraj prokurator przedstawił Arielowi S. zarzut zabójstwa. Ten przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśniania. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny tymczasowy areszt. Za zabójstwo może grozić do 25 lat pozbawienia wolności, a nawet dożywocie.

Ariel S. był już notowany za rozboje, kradzież z włamaniem i niszczenie mienie. Za popełnione przestępstwa miał zasądzone kary pozbawienia wolności w zawieszeniu.

(KSP / mg)

Powrót na górę strony