Grupa włamywaczy zatrzymana
Gdańscy policjanci zatrzymali wczoraj grupę mężczyzn podejrzewanych o dokonanie szeregu włamań do mieszkań na terenie Gdańska. Zatrzymani maja od 18-25 lat. W trakcie przeszukania mieszkania domniemanego szefa grupy jego matka poszczuła policjantów psem. Ci zastrzelili zwierzę. Członkom grupy grozi do 5 lat więzienia, właścicielka psa odpowie za czynną napaść na policjanta.
Policjanci pracując nad sprawą ustalili, że na czele grupy stał 18-letni Sebastian K. Mieli również informację, że mężczyzna może mieć przy sobie broń. Dlatego w zatrzymaniu brali udział policjanci z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego z KWP w Gdańsku.
Podczas przeszukania w mieszkaniu obecna była matka Sebastiana K, a w łazience zamknięty był ich pies rasy amstaff. W pewnym momencie kobieta wydała psu polecenie do zaatakowania policjanta. Pies wyważając drzwi rzucił się na funkcjonariusza. Jego kolega zastrzelił zwierzę. Właścicielka została zatrzymana, odpowie za czynną napaść na policjantów, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Przy Sebastianie K. znaleziono kamerę cyfrową pochodzącą z kradzieży. Podczas przeszukania jego mieszkania, policjanci zabezpieczyli laptopa i telefony komórkowe utracone najprawdopodobniej razem z kamerą w wyniku kradzieży z mieszkania na Oruni w nocy z 26/27.06 br., a także narzędzia służące do włamań m.in. łamaki. W jego pokoju policjanci znaleźli również broń, która będzie przekazana do dalszych badań.
Policjanci wyjaśniają ile kradzieży mieszkaniowych ma na swoim koncie grupa. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.