Napadli na stację
Policjanci z Nowego Dworu Mazowieckiego zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o dokonanie napadów na stację tankowania gazu w Nasielsku. W trakcie jednego z napadów 36-letni Dariusz R., aby zmylić pracownika, posługiwał się językiem rosyjskim. Mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.
Do pierwszego napadu doszło wieczorem 28 grudnia w Nasielsku. Dwóch mężczyzn, w tym jeden zamaskowany, weszło na teren stacji tankowania gazu. Tam dostali się do pomieszczenia pracowników stacji. Dariusz R. (36 l.) i Robert K. (37 l.), zastraszając pracownika nożem, zażądali wydania pieniędzy, a następnie oddalili się z miejsca zdarzenia.
Poinformowani o wszystkim policjanci rozpoczęli pracę mającą na celu wytypowanie i zatrzymanie sprawców tego napadu.
Tymczasem Dariusz R. 8 stycznia wrócił na tą samą stację, gdzie dokonał napadu pod koniec ubiegłego roku. Tym razem mężczyzna był sam. W pomieszczeniu obsługi wybił szybę i wszedł do środka. Tam znów zastraszył pracownika stacji. Próbował się z nim porozumiewać łamanym językiem rosyjskim, aby zmylić podejrzenia. Gdy otrzymał gotówkę, uciekł z miejsca zdarzenia.
Funkcjonariusze podejrzewali, że napadu dokonali Dariusz R. i Robert K. Gdy byli już pewni roli obu mężczyzn, przystąpili do ich zatrzymania. Niczego nieświadomi mężczyźni zostali zatrzymani w swoich domach.
Obaj usłyszeli już zarzut dokonania rozboju przy użyciu niebezpiecznego narzędzia, za co grozi im od 3 do 12 lat pozbawienia wolności.
(KSP / mg)