Mrągowscy policjanci uratowali ludzi z płonącego budynku
Policjanci z mrągowskiej komendy uratowali 7 osób z płonącego budynku. Pożar wybuchł w garażu pod pomieszczeniami mieszkalnymi. Wśród poszkodowanych była 83-letnia kobieta i 5-letnie dziecko. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
W sobotę około godziny 14.30 policjanci mrągowskiej drogówki patrolując ulice miasta zauważyli wydobywający się dym w jednym z budynków. Po dojechaniu na miejsce okazało się, że dym pochodzi z palącego się pod budynkiem mieszkalnym garażu. Funkcjonariusze natychmiast powiadomili dyżurnego jednostki, aby na miejsce wezwał służby ratownicze i dodatkowy patrol prewencji.
Policjanci rozpoczęli akcję ratunkową. Najpierw przed wejściem do budynku zauważyli siedzącą na fotelu kobietę - miała nadpaloną odzież i włosy oraz problemy z oddychaniem. Funkcjonariusze przeprowadzili ją w bezpieczne miejsce. Podczas sprawdzania dalszych pomieszczeń na parterze i piętrach policjanci ujawnili kolejnych sześć osób, w tym 83-letnią kobietę i 5-letnie dziecko. Część z poszkodowanych o własnych siłach opuściła budynek, a część wyprowadzili policjanci. Starszą panią i dziecko funkcjonariusze wynieśli na własnych rękach.
W trakcie ewakuacji na miejsce zdarzenia przyjechali strażacy, którzy szybko zniwelowali zagrożenie i dogasili zgliszcza. Dwie z poszkodowanych osób trafiły na obserwację do szpitala. Ich życiu na szczęście nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Wstępne czynności wykazały, że dwie z uratowanych osób piły wcześniej alkohol. Pożar wybuchł najprawdopodobniej w wyniku nieostrożności, gdyż główne skupisko ognia było przy butli gazowej wewnątrz garażu. Mrągowscy policjanci wyjaśniają okoliczności w jakich doszło do zdarzenia.
(KWP w Olsztynie / pt)