15 podejrzanych w sprawie napadów z bronią
Sprawa napadów z użyciem broni na samochody przewożące papierosy oraz hurtownie papierosów, do których dochodziło w latach 2000-2006 na terenie kujawsko-pomorskiego, prowadzona jest przez wydział kryminalny od około 2 lat. Zarzuty usłyszało już 15 osób, które są podejrzane o dokonanie łącznie około 45 przestępstw - w większości z użyciem broni palnej.
Policjanci zgromadzili dowody świadczące o dokonaniu przez 15 członków tej grupy około 45 przestępstw kryminalnych. Do najpoważniejszych z nich należą napady z bronią na kierowców, pracowników hurtowni i agencje bankowe. Jak wynika z ustaleń śledztwa, trzon tej grupy stanowili dwaj bydgoszczanie: 42- i 41-letni dziś mężczyźni. Obaj tymczasowo aresztowani w trakcie trwania tej sprawy.
W poniedziałek (23.01) do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy policjanci doprowadzili 42-letniego Arkadiusza K. Mężczyzna usłyszał kolejne zarzuty w tym wielowątkowym śledztwie, m.in.: napadu w Bożenkowie, w październiku 2002 roku na kierowcę mercedesa sprinera - wówczas kierowca został skrępowany, a sprawcy zabrali papierosy i artykuły spożywcze na łączną sumę ponad 44 tys. złotych; dokonania w kwietniu 2006 r. w Grucznie napadu na kierowcę iveco - grożąc pokrzywdzonemu bronią, sprawcy skuli go kajdankami, nałożyli mu na głowę worek i wywieźli do lasu, a następnie zabrali auto razem z papierosami powodując straty ponad 110 tys. złotych; usiłowania dokonania napadu w Świekatowie, w czerwcu 2005 roku, gdzie pokrzywdzonemu zajechano drogę doprowadzając do kolizji. Ostatni zarzut dotyczy wymuszenia oddania długu, gdzie zamaskowani sprawcy wtargnęli do domu pokrzywdzonego, a następnie grożąc mu i bijąc starali się zmusić do oddania pieniędzy. W sprawie tej Arkadiusz K. usłyszał łącznie 26 zarzutów dokonania przestępstw - w większości z użyciem broni.
Jak wynika z materiału dowodowego ta nieistniejąca już grupa dokonywała przestępstw w różnej konfiguracji osobowej. Wśród podejrzanych jest m.in. paser, który zabierał zrabowane papierosy, a następnie dalej je sprzedawał, a także 41-letni Dariusz N., który w marcu 2010 roku dokonał napadu na agencję bankową na bydgoskich Bartodziejach, podczas którego został zatrzymany przez policjantów na gorącym uczynku.
(KWP w Bydgoszczy / mg)