Wpadli kolejni członkowie samochodowego gangu
Policjanci Centralnego Biura Śledczego zatrzymali kolejne osoby podejrzane o udział w zorganizowanej grupie przestępczej trudniącej się kradzieżami i legalizacją luksusowych samochodów. Do tej pory w tej sprawie zatrzymano 44 osoby, w tym dwie podejrzane o kierowanie grupą. 18 zatrzymanych zostało tymczasowo aresztowanych. Funkcjonariusze zapowiadają kolejne zatrzymania.
Grupa działająca głównie na terenie Europy Zachodniej kradła przede wszystkim samochody, których wartość liczono w setkach tysięcy złotych. Były to m.in. Lexusy, Toyoty Land Cruiser, BMW X5 i X6, Mercedesy i inne tego typu. W ręce funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego wpadło 5 kolejnych osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Są to już kolejne zatrzymania w tej sprawie.
Wyjaśnianiem kradzieży luksusowych aut policjanci CBŚ zajęli się w ubiegłym roku. Prowadzone przez nich śledztwo pozwoliło ustalić i zatrzymać do tej pory 44 osoby podejrzane o udział w grupie przestępczej zajmującej się kradzieżami samochodów z najwyższej półki, ich legalizacją i wprowadzaniem na polski rynek. Dwie spośród nich podejrzane są o kierowanie grupą. Decyzją sądu 18 zatrzymanych zostało tymczasowo aresztowanych. Zatrzymani to mieszkańcy woj. lubuskiego, zachodniopomorskiego i pomorskiego w wieku od 35 do 50 lat. Wśród zatrzymanych są również obywatele Rosji i Ukrainy.
Ze względu na skalę procederu, policyjne czynności prowadzone były pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp., a następnie Prokuratury Apelacyjnej
w Szczecinie – wydziału V do zwalczania Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji.
Z ustaleń policjantów wynika, że grupa ta działała od 2009 roku. Każdy z jej członków miał ściśle określone zadania. Jedni zajmowali się szukaniem i ustalaniem miejsc parkowania samochodów, które miały zostać skradzione, inni pojazdy te kradli. Kolejni byli odpowiedzialni za przebijanie numerów VIN, zmiany w numeracji elektronicznej, wytworzenie fałszywych dokumentów rejestracyjnych, tzw. małych i dużych brief’ów. Kiedy wszystkie czynności zostały wykonane, samochody trafiały na rynek Polski oraz za wschodnią granicę naszego kraju.
W trakcie policyjnych czynności zlikwidowany został umiejscowiony na terenie woj. lubuskiego ośrodek fałszerski, gdzie wytwarzana była fałszywa dokumentacja. Podczas oględzin funkcjonariusze ujawnili dowody na to, że z tego właśnie miejsca wyszło kilkaset fałszywych dokumentów legalizacyjnych, tzw. brief’ów. Policjanci zabezpieczyli również specjalistyczne urządzenia elektroniczne służące do wprowadzania zmian w komputerach pokładowych kradzionych samochodów. W trakcie przeszukań policjanci dodatkowo zabezpieczyli u podejrzanych ok. 10 kg narkotyków, m.in. amfetaminę, marihuanę i kokainę oraz długą broń.
Praca policyjnych specjalistów pozwoliła odzyskać 56 skradzionych pojazdów. Wstępne wyliczenia wskazują na to, że wartość skradzionych aut sięga milionów złotych.
Czynności policyjne trwają. Już teraz planowane są kolejne zatrzymania osób.
Za kierowanie grupą przestępczą kodeks karny przewiduje karę nawet 10 lat pozbawienia wolności. Inne zarzuty, jakie usłyszą zatrzymani to m.in. udział w grupie przestępczej, kradzieże mienia znacznej wartości, paserstwo, fałszerstwo.
(KWP w Gorzowie / mw)