Kradli toyoty i wpadli
Policjanci Wydziału Kryminalnego KWP zs. w Radomiu wraz z Prokuraturą Okręgową w Radomiu, rozbili grupę złodziei samochodowych, którzy specjalizowali się w kradzieżach hond i toyot. Kryminalni odzyskali kilka ze skradzionych aut, a sprawcy zostali tymczasowo aresztowani.
W połowie października minionego roku w Toruniu skradziono hondę CRV o wartości prawie 100 tys. zł. Tuż po kradzieży w pościg za złodziejami udali się policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP zs. w Radomiu, którzy obserwowali przestępców. Od razu zatrzymali czterech mężczyzn – jeden z nich kierował skradzionym pojazdem, a trzej „pilotowali” hondę swoim samochodem. Mężczyźni jechali do dziupli, gdzie w samochodzie miały zostać przebite numery nadwodzia.
Podczas przeszukania samochodu, którym poruszali się sprawcy, policjanci odnaleźli moduły i laptopy służące do uruchamiania samochodów, łamaki i kominiarki. Kryminalni zatrzymali także piątego mężczyznę wchodzącego w skład przestępczej grupy.
Jak ustalili policjanci z KWP i radomscy prokuratorzy, grupa kradła hondy i toyoty na terenie Kozienic, Grójca, Grodziska Mazowieckiego, Bydgoszczy, Olsztyna i Bełchatowa.
Zatrzymani to mężczyźni w wieku 18-35 lat. Są mieszkańcami podwarszawskich miejscowości. Wcześniej karani byli za podobne przestępstwa. Sąd Rejonowy w Radomiu wobec wszystkich zatrzymanych zastosował areszty tymczasowe.
Policjanci Wydziału Kryminalnego KWP zs. w Radomiu odzyskali kilka ze skradzionych samochodów. Trwa ustalenie ile podobnych kradzieży luksusowych samochodów zatrzymani mężczyźni mają na koncie. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Radomiu.
(KWP w Radomiu / pt)