Włamywali się do automatów do gier - zostali zatrzymani
Bialscy policjanci rozbili kolejną grupę trudniącą się włamaniami do automatów do gier. Dwóch obywateli Armenii ingerując w elektronikę automatów generowało wysokie wygrane, a po odbiór pieniędzy wysyłało dwóch 30-letnich mieszkańców powiatu bialskiego. Dzisiaj Ormianie zostaną doprowadzeni do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania. W stosunku do pomagających im Polaków Prokuratura zastosowała już dozór Policji.
Pod koniec stycznia bieżącego roku do komendy Policji wpłynęło zawiadomienie chełmskiej firmy posiadającej sieć automatów do gier o niskich wygranych - z automatów znajdujących się w bialskiej pizzerii i hotelu, w nieuprawniony sposób wypłacono kwotę powyżej 25 000 złotych. Policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu szybko ustalili kto i w jaki sposób dokonywał tych przestępstw. Jak ustalili policjanci, wygrane po kilka tysięcy złotych, generowało dwóch obywateli Armenii w wieku 28 i 31 lat, wykorzystując do tego celu urządzenie elektroniczne. Ponieważ wygrane przewyższały kwoty znajdujące się w automacie, po pieniądze trzeba było zgłosić się do serwisanta. Tam osoba pobierająca gotówkę musiała się wylegitymować, dlatego tę czynność mężczyźni odpłatnie zlecali dwóm 30-letnim mieszkańcom powiatu bialskiego.
Kryminalni z bialskiej jednostki zatrzymali obu obywateli Armenii na jednej ze stacji paliw w rejonie Radzynia Podlaskiego. Mieli oni przy sobie gotowy do użycia transmiter do generowania „kredytów” w automatach.
Zatrzymani usłyszeli już zarzuty i dzisiaj zostaną doprowadzeni do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Wcześniej, Prokuratura zastosowała dozór Policji wobec pomagających im Polaków.
Na poczet grożących kar policjanci zabezpieczyli od organizatorów procederu samochód o wartości 10 000 zł.
Ze wstępnych informacji Policji wynika, że mężczyźni działali nie tylko na terenie Białej Podlaskiej. Funkcjonariusze ustalają czy zatrzymani nie dopuścili się innych, podobnych przestępstw. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Lublinie / mw)