Zatrzymany za alarmy bombowe w całej Polsce
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu zatrzymali mężczyznę, który zgłosił alarm bombowy w jednej z sieci handlowych w Polsce. Policja na terenie całego kraju skontrolowała ponad 70 obiektów, na szczęście z negatywnym wynikiem. Zatrzymany, to ten sam mężczyzna, który sparaliżował pracę innej sieci i dworców kolejowych w Polsce, we wrześniu 2009 roku.
Wczoraj o godz. 20.30 w Poznaniu w jednym z mieszkań policjanci z Wydziału Kryminalnego KMP w Poznaniu zatrzymali 48-letniego Ryszarda Ł. z Konina, który wszczął alarm bombowy w ogólnokrajowej sieci handlowej. Alarm został odebrany w siedzibach placówek handlowych w Warszawie, Łodzi, Bydgoszczy, Toruniu i Katowicach. Policja na terenie całego kraju skontrolowała ponad 70 obiektów, na szczęście z negatywnym wynikiem. Nie znaleziono żadnego niebezpiecznego ładunku.
Zatrzymany mężczyzna to ten sam człowiek, który we wrześniu 2009 roku sparaliżował zgłoszeniem podłożenia bomby w innej sieci handlowej i na dworcach kolejowych. Wówczas został zatrzymany przez policjantów z Kalisza.
W marcu 2010 roku wrocławska prokuratura wszczęła śledztwo przeciwko Ryszardowi Ł. o inny alarm bombowy, w jednej z tamtejszych galerii handlowych. Śledczy wystąpili wtedy do sądu o tymczasowe aresztowanie.
Jeśli zatrzymanemu zostaną sformułowane zarzuty fałszywego alarmu o zagrożeniu bombowym, to grozi mu kara do 8 lat więzienia.
(KWP w Poznaniu / mw)