Zatrzymani za płatną protekcję
Śląscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy przyjęli 200 tys. złotych w zamian za pośrednictwo w załatwieniu korzystnej decyzji w sprawie przedłużenia terminu zakończenia inwestycji. Zarzuty płatnej protekcji usłyszał również trzeci mężczyzna, który miał uczestniczyć w nielegalnym procederze i przyczynić się do uzyskania pozytywnej decyzji administracyjnej. W sprawie zabezpieczono majątek podejrzanych o łącznej wartości 1,5 miliona złotych.
W styczniu, policjanci zwalczający korupcję z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mieszkańców Dąbrowy Górniczej. Ich firma prowadziła prace budowlane w przedsiębiorstwie zajmującym się handlem złomem i obrotem odpadami na Śląsku. W związku z opóźnieniami w realizacji inwestycji oraz grożącym brakiem uzyskania dalszych zgód ze strony miejscowego wydziału ochrony środowiska, mężczyźni zaproponowali przedstawicielowi inwestora pomoc. W zamian za 400 tys. złotych mieli wykorzystać swoje koneksje i załatwić sprawę.
30-latek oraz jego o 8 lat starszy wspólnik, wpadli w ręce kryminalnych w momencie, gdy przyjmowali 200 tys. złotych. Pieniądze były pierwszą ratą za podjęcie się pośrednictwa w sprawie załatwienia korzystnej decyzji administracyjnej zarządu jednego ze śląskich miast.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty płatnej protekcji i zostali tymczasowo aresztowani. Na poczet przyszłych kar i grzywien funkcjonariusze zabezpieczyli majątek podejrzanych o łącznej wartości miliona złotych.
Taki sam zarzut usłyszał również prezes jednego z dużych przedsiębiorstw ze Śląska, który miał uczestniczyć w tym nielegalnym procederze. Zobowiązał się on przyczynić do uzyskania pozytywnej decyzji administracyjnej. Zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 200 tys. złotych i zakaz opuszczania kraju. Policjanci zabezpieczyli mienie podejrzanego o wartości 500 tys. złotych.
Śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie. Teraz podejrzanym mężczyznom grozi nawet 8 lat więzienia.
(KWP w Katowicach / pt)