60 osobom przedstawiono zarzuty w ramach akcji "Boruta"
Trzeci etap rozpoczętej w maju 2005 roku operacji "Boruta" wymierzonej w producentów i dystrybutorów narkotyków został zakończony. Wśród zatrzymanych w ramach akcji są niebezpieczni przestępcy mający na koncie kradzieże i wymuszenia rozbójnicze posługujący się niebezpiecznymi narzędziami takimi jak broń palna, imitacje kijów bejsbolowych, bagnety i maczety.
W ramach operacji "Boruta" od początku jej realizacji 60 osobom przedstawiono zarzuty udziału w obrocie znacznymi ilościami narkotyków, 21 z nich tymczasowo aresztowano, a wobec 9 zastosowano dozór policyjny. Wśród podejrzanych jest dwóch nieletnich.
Dzięki działaniom łęczyckiej policji na ulice nie trafiło blisko 4 kg marihuany, 500 działek amfetaminy i kilkadziesiąt tabletek ekstazy. Zlikwidowane zostały dwie plantacje konopi, na których uprawiano ponad 1000 krzaków odurzających roślin. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono należące do podejrzanych mienie wartości 60 tys. zł.
O tym, że operacja nie jest wymierzona w drobnych handlarzy i osoby uzależnione od narkotyków niech świadczy fakt, że wśród zatrzymanych są niebezpieczni przestępcy mający na koncie kradzieże i wymuszenia rozbójnicze oraz ujawnione podczas przeszukań przedmioty: pistolet z tłumikiem i amunicją, atrapy broni palnej, pałka policyjna, imitacje kijów bejsbolowych, bagnety, kominiarki i maczeta.
Realizując trzeci etap operacji policjanci z Łęczycy oraz Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi zatrzymali 5 osób: 29-letniego Tomasza S. pseudonim "Haziaj", 27-letniego Przemysława M. pseud. "Mucha", 23-letniego Piotra B., 25-letniego Piotra L. i 21-letniego Michała F. pseud. "Hili". Przez Żandarmerię Wojskową został ponadto zatrzymany 24-letni Michał M. pseud. "Małpa" odbywający obecnie służbę wojskową w jednej z jednostek województwa zachodniopomorskiego. Prowadzone postępowanie wyjaśni, czy narkotyki rozprowadzał również na terenie jednostki, w której służył. Z tej grupy notowany przez policję był już "Haziaj" (za przestępstwa przeciwko mieniu) i "Hili" (za posiadanie narkotyków). W niedzielnych zatrzymaniach zaangażowanych było blisko 60 policjantów z Łęczycy i Łodzi oraz trzy psy specjalnie przeszkolone do wykrywania narkotyków (z Łodzi i z Tomaszowa Mazowieckiego).
Pomimo znalezienia przy zatrzymanych jedynie śladowych ilości środków odurzających zebrane dotąd przez policję materiały pozwolą na przedstawienie wszystkim z nich zarzutów udziału w obrocie narkotykami.
Za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających grozi do 10 lat pozbawienia wolności.