Oszukiwał przy internetowych zakupach
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi namierzyli 26-letniego oszusta. Nieuczciwy internauta po przejęciu konta supersprzedawcy na jednym z portali aukcyjnych, wyłudził od pokrzywdzonych z terenu całego kraju co najmniej 50.000 złotych. Wstępnie usłyszał 10 zarzutów, za które grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratury zatrzymany został decyzją sądu tymczasowo aresztowany.
Łódzcy policjanci na bieżąco współpracują z pracownikami różnych portali internetowych, którzy dbają o bezpieczeństwo w Sieci. Tym razem na początku 2011 roku funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi otrzymali niepokojący sygnał dotyczący osoby, która przejęła konto supersprzedawcy o konkretnym nicku funkcjonującym na jednym z portali aukcyjnych. Sukcesywnie z całego kraju napływały sygnały o kolejnych osobach, które oszukał łącznie na co najmniej 50 000 złotych.
Jak wynika z ustaleń, sprawca w większości swojej aktywności w Internecie wykorzystywał specjalne połączenie, które w znacznym stopniu zapewniało użytkownikowi niemalże anonimowy dostęp do zasobów Internetu. Ten znikomy procent możliwości okazał się jednak wystarczający dla policyjnych ekspertów, którzy współpracowali na bieżąco z działem bezpieczeństwa Allegro oraz wieloma innymi dostawcami usług internetowych.
W konsekwencji szeregu żmudnych analiz ustalono polskie adresy IP a następnie dane znajdujących się w kręgu podejrzewanych abonentów. Oszust działał w kilku miejscach na terenie Łodzi, były to jednak wynajmowane lokale. Wszystko to dało podstawę do wszczęcia postępowania karnego prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową Łódź-Śródmieście wspólnie z Komendą Wojewódzką Policji w Łodzi. Śledztwo wchłonęło znajdujące się już w toku sprawy m.in. z Warszawy, Suwałk, Poznania, Ostrowca Świętokrzyskiego i kilku innych miast w Polsce. Materiał dowodowy jednoznacznie wskazywał na 26-letniego bezrobotnego łodzianina. W marcu 2011 roku prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu mu 10 zarzutów dotyczących oszustw, w tym komputerowych oraz niszczenia danych informatycznych. Mężczyzna jednak zniknął. Za 26-latkiem w czerwcu 2011 roku wystawiono list gończy. Jego udokumentowana na ten moment działalność przestępcza obejmuje okres od listopada 2010 roku do stycznia 2011 roku. Przejmując konto jednego z supersprzedawców, tym samym wysoką wiarygodność, miał możliwość zmiany w danych numeru rachunku bankowego i adresów korespondencji elektronicznej. Wirtualnie oferował do sprzedaży głównie telefony i konsole play station wyłudzając kwoty od kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Towar po wpłacie gotówki nigdy nie docierał do zawiedzionych odbiorców.
Ostatnie tropy prowadziły na Pomorze. Po półrocznych poszukiwaniach oszust został namierzony i zatrzymany w Trójmieście. Konwojowany przez policjantów trafił do Prokuratury gdzie usłyszał 10 zarzutów, za które grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Wcześniej był już notowany. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Funkcjonariusze , którzy od początku pracowali przy tej sprawie zapowiadają, iż krok po kroku prześwietlą całą jego przestępczą działalność w Sieci. Nie wykluczają, że pokrzywdzonych na terenie całego kraju jest znacznie więcej.
Jednocześnie przypominamy o pewnych zasadach pozwalających zminimalizować ryzyko zakupów internetowych.
Bezpieczne zakupy w sieci
• Polacy coraz chętniej kupują w Internecie. To wygodne, gdyż, nie ruszając się sprzed monitora, można zamówić dowolny produkt z dostawą do domu. W sieci nie ma kolejek, godzin spędzonych na chodzeniu między półkami… Niestety, tak jak w realnym świecie, tak i w wirtualnym możemy paść ofiarą oszusta lub złodzieja.
• Przede wszystkim pamiętajmy, by zawsze kierować się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego,
• Kupując w sieci, nigdy nie korzystajmy z komputera stojącego w kawiarence internetowej. Tam najłatwiej o utratę poufnych danych. Używajmy tylko komputera domowego i zachowujmy całą korespondencję ze sprzedawcą. Jeśli nas oszuka, pozwoli to policji go ująć,
• Korzystajmy tylko ze znanych i sprawdzonych portali internetowych,
• Przed zakupem w wirtualnym sklepie zasięgnijmy opinii o nim i sprawdźmy jego rzetelność. Można to zrobić u znajomych lub na forach internetowych. Zwracajmy też uwagę, czy sklep podaje swój adres i numer telefonu. Wtedy, w razie jakichkolwiek wątpliwości, możemy tam zadzwonić,
• Przy płaceniu kartą kredytową zwracajmy uwagę, czy połączenie internetowe jest bezpieczne i czy przesyłane przez nas dane nie zostaną wykorzystane przez osoby nieuprawnione. Na dole strony powinien pojawić się symbol zamkniętej kłódki, a na końcu adresu – literki "https". Zazwyczaj można też zamówić towar z opcją płatności przy odbiorze,
• Gdy kupujemy na aukcji internetowej, przeczytajmy komentarze o sprzedającym. Brak komentarzy pozytywnych lub ich niewielka liczba powinny wzbudzić naszą szczególną czujność,
• Otrzymując ofertę e-mailem nie korzystajmy z linków, na stronę sklepu wejdźmy wpisując adres w oknie przeglądarki, unikniemy w ten sposób stron podszywających się pod legalnie działające sklepy,
• Zamawiając sprzęt zapytajmy, czy sprzedawca dołącza oryginalne oprogramowanie na płytach i instrukcję obsługi,
• Kupując telefon komórkowy zapytajmy o ładowarkę i dowód zakupu, telefony kradzione sprzedawane są z reguły bez ładowarki i "dokumentacji",
• Starajmy się zweryfikować sprzedawcę, jeśli jest to firma sprawdźmy gdzie ma siedzibę, skontaktujmy się telefonicznie na numer stacjonarny przypisany do danego przedsiębiorstwa wynikający z oficjalnych baz danych , jeśli jest taka możliwość odbierzmy towar osobiście (www.stat.gov.pl/regon/)
• Jeśli, mimo zachowania zasad ostrożności, dostaniemy zamiast zamówionego produktu puste pudełko, natychmiast zgłośmy to w najbliższej jednostce Policji. Zapisana korespondencja i przesłana przez oszusta paczka będą stanowiły dowód przestępstwa.
(KWP w Łodzi / mw)