Dwaj bracia oszukujący "na wnuczka" zatrzymani
Funkcjonariusze z KWP w Radomiu, wspólnie z policjantami z Przasnysza, zatrzymali dwóch mężczyzn dokonujących oszustw metodą na tzw. wnuczka. Bracia działali na terenie Mazowsza. Kwota podstępnie wyłudzonych przez nich pieniędzy może sięgać łącznie ponad 100 tysięcy złotych. Wpadli po przestępstwie dokonanym na 64-latce, która o tym, iż została oszukana, dowiedziała się od policjantów.
Jak ustalili kryminalni mężczyźni działali na terenie Mazowsza od grudnia minionego roku. Wtedy to do policji zaczęły napływać zgłoszenia o oszustwach dokonywanych metodą na tzw. wnuczka. Ofiarami tych przestępstw były zawsze osoby starsze, a przestępcy bezwzględnie wykorzystywali ich ufność i chęć bezinteresownej pomocy bliskim. Mężczyźni dzwonili na telefony stacjonarne osób w podeszłym wieku. Dzwoniący przedstawiał się jako wnuczek i oświadczał, że miał wypadek drogowy i potrzebuje pieniędzy na uniknięcie odpowiedzialności karnej. Oczywiście fałszywy „wnuczek” nie mógł pokazać się krewnym osobiście, bo mistyfikacja wyszłaby na jaw. Twierdził, że nie może opuścić miejsca zdarzenia. Dlatego też w dalszej rozmowie „wnuczek’ informował, że po odbiór pieniędzy zgłosi się jego znajomy.
Policjanci pracujący nad sprawą ustalili, że oszuści mogą pojawić się w Przasnyszu. Funkcjonariusze w okolicach jednego z banków zauważyli samochód, którym mieli poruszać się mężczyźni, których podejrzewali o przestępstwa. Mężczyźni pod bankiem pożegnali się z nieznaną kobietą i odjechali. Funkcjonariusze w czasie rozmowy z kobietą ustalili, że zadzwonił do niej mężczyzna przedstawiający się jako siostrzeniec Artur, potrzebujący prawie 30 tysięcy na zatuszowanie sprawy wypadku drogowego. Kobieta wypłaciła z banku 10 tysięcy złotych i przekazała pieniądze przysłanemu przez siostrzeńca koledze. Policjanci uświadomili kobiecie, iż najprawdopodobniej została oszukania i podjęli pościg za samochodem. W Węgrzynowie auto zostało zatrzymane przez kryminalnych. Jechało nim dwóch mężczyzn, pojazdem kierował 21-letni mieszkaniec Chynowa, a pasażerem był jego 19-letni brat. Policjanci odnaleźli plik banknotów, które wypłaciła z banku 64-latka.
Policjanci szacują, że kwota dotychczas podstępnie wyłudzonych przez braci pieniędzy może sięgać łącznie ponad 100 tysięcy złotych. Prokurator w Przasnyszu postawił zatrzymanym zarzuty oszustwa, za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Decyzją Sądu Rejonowego w Przasnyszu, mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na 2 miesiące.
Policjanci rozpracowujący oszustów metodą „na wnuczka” podejrzewają, że zatrzymani mogą mieć na koncie dużą liczbę tego typu przestępstw. Jak podkreślają, sprawa ma charakter rozwojowy. Z drugiej strony wiedzą, że na miejsce zatrzymanych pojawią się inni amatorzy łatwych pieniędzy. Dlatego bardzo ważne jest ostrzeżenie, przede wszystkim starszych osób, przed takimi oszustami. W walce z nimi, w ramach kampanii społecznej „Bezpieczny senior”, mazowiecka policja wielokrotnie informowała poprzez media o sposobach ich działania.
(KWP w Radomiu / pt)
Film Dwaj bracia oszukujący "na wnuczka" zatrzymani
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik Dwaj bracia oszukujący "na wnuczka" zatrzymani (format flv - rozmiar 6.43 MB)