Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ofiary wypalania traw

Data publikacji 19.03.2012

Dwie osoby ciężko poparzone w czasie weekendu to efekt nieostrożnego wypalania traw. Co roku, w okresie wiosennym dochodzi pożarów, poparzeń a nawet zgonów związanych z wypalaniem traw na łąkach i nieużytkach. Małopolska policja niezmiennie apeluje o rozsądek przy tego typu pracach.

W ostatni weekend doszło do dwóch tragedii na terenie Małopolski. 17 marca, około godz.16:00 w miejscowości Polichty ( koło Tarnowa ) podczas wypalania traw na pobliskiej łące, poparzeniu uległa 81-letnia kobieta. Z poparzeniami trzeciego stopnia rąk, nóg, tułowia oraz twarzy, została przetransportowana śmigłowcem do szpitala. Jej stan lekarze określają jako ciężki.

Do bardzo podobnego zdarzenia doszło również w sobotę w godzinach popołudniowych w miejscowości Królówka koło Bochni. Kobieta wypalając trawę na własnej łące, straciła przytomność i upadła na palące się zarośla. Natychmiast zaczęło się tlić na niej ubranie, powodując rozległe poparzenia ciała. Nieprzytomną 69-latkę znalazł na łące jej syn, który natychmiast wezwał pogotowie. Ze względu na stan poparzonej, śmigłowiec przetransportował ją od razu do specjalistycznego szpitala w Krakowie.

Tymczasem wypalanie traw jest czynem bezprawnym, pociągającym za sobą odpowiedzialność karną!

Ustawa z dnia 16.04.2004 r. o ochronie przyrody w art. 131 pkt 12 stanowi: Kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary, podlega karze aresztu albo grzywny.

Przewidziane w ustawie wykroczenie, nie jest wykroczeniem pożarowym, lecz wykroczeniem „przyrodniczym”. Chodzi o to, że wypalanie roślinności wyrządza szkodę składnikom przyrody, w tym między innymi organizmom pożytecznym, żyjącym w glebie. Zagraża także rosnącym w pobliżu drzewom i krzakom.Tak więc każde wypalanie roślinności we wskazanym miejscu jest wykroczeniem!

Jeśli wypalanie traw spowoduje pożar lub stworzy bezpośrednie niebezpieczeństwo dla ludzi, zwierząt czy roślinności, wtedy czyn ten traktowany jest jako przestępsto.

Za przestępstwo z art. 163 § 1 Kodeksu Karnego odpowiada ten, kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru. Osoba taka podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Zgodnie z art. 164 § 1 ten, kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo zdarzenia określonego w art. 163 § 1, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Natomiast art.181 § 1 Kodeksu Karnego stanowi: Kto powoduje zniszczenie w świecie roślinności lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Powrót na górę strony