Matka zatrzymana za znęcanie się nad 9 - miesięczną córeczką
Trzy miesiące tymczasowego aresztu zastosował sąd wobec kobiety zatrzymanej przez jeleniogórskich policjantów w związku z podejrzeniem o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad 9 – miesięczną córeczką. Dziewczynka została umieszczona w szpitalu. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Matce grozić może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zatrzymania 24 - letniej kobiety podejrzanej o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad dzieckiem doszło podczas interwencji podjętej przez policjantów Wydziału Prewencji z jeleniogórskiej komendy miejskiej w jej domu. Funkcjonariusze podjęli działania w związku z sygnałem, który do nich dotarł, wskazującym na prawdopodobne pobicie dziecka.
Po przybyciu do mieszkania okazało się, że na miejscu są również powiadomieni o tej sprawie ratownicy medyczni i lekarz z pogotowia ratunkowego, którzy poinformowali policjantów, że matka nie chce wpuścić ich do mieszkania. Po interwencji funkcjonariuszy drzwi otworzyła właścicielka mieszkania. Kobieta poinformowała policjantów, że 24-letnia matka z dzieckiem mieszka u niej razem z jej wnukiem.
Gdy funkcjonariusze razem z lekarzem weszli do środka, matka dziewczynki przebywała w pokoju. Swoją córeczkę trzymała na rękach. Dziecko miało zasinienia pod oczami i na czole. Według wstępnej oceny ślady na ciele dziecka mogły wskazywać na to, że dziewczynka została pobita. Podczas interwencji kobieta była bardzo agresywna, nie stosowała się do poleceń funkcjonariuszy. Jej zachowanie wskazywało na to, że mogła być ona pod wpływem środków odurzających.
Dziewczynka została przewieziona do szpitala, gdzie pozostała na obserwacji, a zatrzymana przez funkcjonariuszy kobieta trafiła do policyjnego aresztu. Podejrzana usłyszała już zarzuty w tej sprawie. Decyzją sądu, na wniosek prokuratury, kobieta została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące. Za znęcanie się nad dzieckiem, grozić jej teraz może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / mw)