Zatrzymani po napadzie na stację paliw
W niedzielę, kilka minut po godzinie 17:00, dyżurny KPP w Wolsztynie odebrał informację o napadzie na jedną ze stacji paliw. Jak wynikało z relacji zgłaszającego, dwóch sprawców grożąc pracownikowi stacji przedmiotem przypominającym broń palną, zrabowało około 500 zł. i odjechało samochodem w kierunku pobliskiego Adamowa. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów. Po kilkudziesięciu minutach odnaleziono porzucone auto. Zaledwie dwie godziny później zatrzymano trzech podejrzanych.
18.03.2012r. o godz. 17:00 KPP w Wolsztynie powiadomiona została o napadzie na stację paliw Statoil w Berzynie koło Wolsztyna. Jak ustalono, kilka minut przed zgłoszeniem do budynku stacji weszło dwóch młodych mężczyzn. Grożąc pracownikowi stacji przedmiotem przypominającym broń palną, zażądali wydania pieniędzy znajdujących się w kasie. W ten sposób łupem przestępców padło około 500 złotych. Rabusie wybiegli z budynku, a następnie odjechali w kierunku pobliskiego Adamowa.
Na terenie stacji znajdowało się kilka postronnych osób, którym na szczęście nic się nie stało. Na podstawie ich wyjaśnień ustalono, że mężczyźni uciekli ciemnym suzuki swift.
Policjanci natychmiast ruszyli się w kierunku, w którym oddalili się sprawcy. Po kilkudziesięciu minutach odnaleźli samochód, który przestępcy porzucili w lesie pomiędzy miejscowościami Kębłowoi i Świętno. Jak się okazało, auto było uszkodzone w sposób uniemożliwiający dalszą jazdę. Dalej sprawcy musieli kontynuować ucieczkę pieszo.
Przesłuchania prowadzone na miejscu napadu doprowadziły do ustalenia personaliów jednego z przestępców i fakt jego zatrzymania pozostawał już tylko kwestią czasu.
Tuż po godzinie 19:00 policjanci Wydziału Kryminalnego wolsztyńskiej jednostki, podczas poszukiwań prowadzonych na terenie Kębłowa, zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o ten napad. Podczas przeszukania jednego z nich funkcjonariusze znaleźli ukryty w wewnętrznej kieszeni kurtki pistolet startowy kaliber 8 milimetrów oraz skradzioną gotówkę.
Obaj sprawcy zostali przewiezieni do KPP w Wolsztynie i osadzeni w policyjnym areszcie. Jak wykazało badanie alkotestem obaj byli pijani (1,44 i 2,52 promila w organizmie). Trzeciego ze sprawców jeszcze tego samego wieczora zatrzymano w domu. Zaskoczony mężczyzna nie stawiał oporu. Podobnie jak pozostali był nietrzeźwy, a przeprowadzone pod tym kątem badanie wykazało 1,7 promila alkoholu w organizmie.
Wszyscy sprawcy rozboju - 30-letni mieszkaniec Wolsztyna, 22-letni mieszkaniec Kębłowa i 29-letni mieszkaniec Karszyna usłyszeli zarzuty dokonania rozboju. Wszyscy trafili do aresztu. Grozi im do 12 lat więzienia.
(KWP w Poznaniu / pt)