Zlikwidowana fabryka tytoniu
Śląscy policjanci zlikwidowali nielegalną fabrykę tytoniu. Śledczy zabezpieczyli blisko 3 tony "lewego" towaru. Uszczuplenia Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego wynoszą ponad 10 mln złotych. W sprawie zatrzymano trzech mężczyzn. Dzisiaj o ich dalszym losie zdecyduje prokurator i sąd.
Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KWP w Katowicach oraz funkcjonariusze z Rudy Śląskiej i Dąbrowy Górniczej ustalili, że na terenie tych miast może funkcjonować nielegalna wytwórnia tytoniu oraz magazyn. Mundurowi wkroczyli wczoraj do akcji. Pierwsi w ręce śledczych wpadli dwaj mężczyźni wyjeżdżający samochodem z posesji przy ul. Łazowskiej. Zatrzymani to 29-letni mieszkaniec Bytomia oraz 27-latek z Rudy Śląskiej. W ich samochodzie znaleziono ponad 100 kg krajanki tytoniowej.
Dalsze czynności doprowadziły do zatrzymania 60-letniego właściciela posesji, gdzie funkcjonowała nielegalna fabryka. Znajdowały się w niej specjalne urządzenia do suszenia krajanki, elektryczne maszyny do cięcia liści tytoniu oraz koncentraty chemiczne do aromatyzowania. Magazyn znajdował się w Rudzie Śląskiej.
Śledczy odnaleźli i zabezpieczyli łącznie blisko 3 tony tytoniu i przygotowanych do pocięcia liści. Straty Skarbu Państwa z tytułu nieodprowadzonego podatku wynoszą ponad 10 mln złotych.
Dzisiaj o dalszym losie zatrzymanych mężczyzn zdecyduje prokurator i sąd. Grozi im do 3 lat więzienia.
(KWP w Katowicach / mg)