Pobili i przywiązali do drzewa mężczyznę - grozi im 5 lat więzienia
Najpierw go pobili. Później skrępowali ręce plastikowymi opaskami zaciskowymi i zostawili przywiązanego do drzewa. Na szczęście nie znaleźli ukrytego w bucie telefonu komórkowego i poszkodowany mógł wezwać pomoc. Zatrzymani przez choszczeńskich policjantów dwaj sprawcy przestępstwa za pozbawienie wolności i pobicie odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
22-letni mieszkaniec gminy Choszczno i jego o trzy lata młodszy kolega postanowili ukarać wspólnego znajomego, który rzekomo rozpowszechniał nieprawdziwe informacje na ich temat. Pod pretekstem rozmowy wywabili go z domu i zaprosili do samochodu. Już po pierwszych kilku słowach mężczyzna zorientował się, że nie będzie to przyjacielska rozmowa. Próbował wysiąść, ale drzwi pojazdu były zablokowane. Korzystając z chwili nieuwagi napastników, przełożył telefon komórkowy z kieszeni spodni do buta. Jak się później okazało, był to bardzo dobry pomysł.
Mężczyźni wywieźli go do zagajnika oddalonego około 300 metrów od drogi łączącej Wardyń z Rzeckiem, wyciągnęli z samochodu i pobili, uderzając drewnianym kijem, bijąc rękoma i kopiąc. Później skrępowali mu ręce plastikowymi opaskami zaciskowymi, przeszukali kieszenie, przywiązali go do drzewa i odjechali.
Pokrzywdzonemu udało się wyciągnąć z buta telefon i zawiadomić policjantów. Kilkanaście minut później funkcjonariusze zatrzymali ukrywających się w rejonie miejscowości Chełpa sprawców.
Mężczyznom przedstawiono zarzuty pobicia i pozbawienia wolności. Komenda Powiatowa Policji w Choszcznie wystąpiła do prokuratury z wnioskiem o ich tymczasowe aresztowanie.
(KWP w Szczecinie / mg)