Zabezpieczony arsenał i papierosy z przemytu
Policjanci KPP w Wolsztynie współpracujący z funkcjonariuszami Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej z Placówki w Tuplicach zabezpieczyli prawdziwy arsenał ukryty w specjalnie skonstruowanym schowku w budynku gospodarczym na jednej z posesji w Nowej Obrze. W pomieszczeniu przechowywanych było kilkadziesiąt jednostek broni, ponad 2 tys. sztuk amunicji różnego kalibru oraz niemal 500 tys. sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. 40-letni właściciel kontrabandy oraz arsenału został zatrzymany w policyjnym areszcie. Zarzuty, które usłyszał mężczyzna skutkować mogą pozbawieniem wolności do 10 lat.
Sprawa miała swój początek 16 kwietnia około 22:00, kiedy policjanci wolsztyńskiej jednostki zostali powiadomieni przez funkcjonariuszy Straży Granicznej z Tuplic (woj. lubuskie) o ujawnieniu 24. jednostek broni znalezionych na terenie jednej z posesji w Nowej Obrze. Jak wynikało z przekazanej informacji, niecodzienne znalezisko odkryte zostało podczas czynności prowadzonych w związku z podejrzeniem posiadania przez mężczyznę papierosów bez polskich znaków akcyzy. W poszukiwaniu kontrabandy przeprowadzone zostało szczegółowe przeszukanie posesji i znajdującego się tam samochodu, domu oraz zabudowań gospodarczych należących do mężczyzny.
W ich trakcie uwagę funkcjonariuszy zwrócił na pozór normalny fragment ściany w budynku gospodarczym i zainstalowany na nim wieszak na odzież. Po gruntowniejszych oględzinach okazało się, że jest to ukryte wejście do zakamuflowanego pomieszczenia. Specjalna skrytka kryła w sobie niemal pół miliona sztuk pochodzących z przemytu papierosów o wartości około 210.000 złotych, ponad 22 kilogramy tytoniu, a także 10 sztuk broni krótkiej, 14 długiej, ponad 2.000 sztuk amunicji, tłumiki i elementy konstrukcyjne broni. Poza tym na terenie posesji zabezpieczono około 150 kilogramów dziczyzny i poroża zwierzyny łownej.
Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Straż Graniczna w Tuplicach i Komenda Powiatowa Policji w Wolsztynie w ramach własnych kompetencji wszczęły wobec niego postępowania wyjaśniające. Dotyczą one posiadania i przemytu wyrobów akcyzowych oraz nielegalnego posiadania broni. W ich ramach wyjaśnione zostaną wszelkie okoliczności dotyczące sprawy, w tym czy którakolwiek z zabezpieczonych jednostek broni jest poszukiwana jako utracona oraz to, czy posłużyła ona do przestępstwa. Mężczyzna będzie musiał również wyjaśnić źródło pochodzenia zabezpieczonej u niego dziczyzny. W przypadku potwierdzenia, że uzyskana została w wyniku kłusownictwa, czekają go kolejne zarzuty.
Kara z jaką musi się liczyć 40-latek w związku z nielegalnym posiadaniem broni to nawet 10-letnie pozbawienie wolności. Dzisiaj wolsztyńska Prokuratura Rejonowa zastosowała wobec podejrzanego policyjny dozór oraz zakaz opuszczania kraju.
(KWP w Poznaniu / mw)