Odpowie za przestępstwa na tle seksualnym
Kryminalni z gliwickiej komendy rozwiązali sprawę przestępstw na tle seksualnym, do jakich dochodziło na terenie Gliwic. Podejrzenia, że za czyny te odpowiada ten sam mężczyzna, okazały się słuszne. Zatrzymany 34-latek został już tymczasowo aresztowany.
Od sierpnia 2011 na terenie Gliwic doszło do kilku zdarzeń na tle seksualnym. Sposób działania sprawcy był za każdym razem taki sam – nim dochodziło do zgwałcenia, napastnik terroryzował swoje ofiary nożem. Rysopisy podawane przez napadnięte kobiety nieco się różniły, ale zawsze wskazywały, że przestępca, to wysoki szczupły mężczyzna w wieku około 30 lat. Wspólnym mianownikiem był nie tylko sposób działania, ale także teren, na którym gwałciciel atakował kobiety – najczęściej były to rejony w okolicach Politechniki, ulicy Pszczyńskiej, a ostatnio osiedla Sikornik.
Gliwiccy kryminalni szczegółowo sprawdzali każdą ze spraw, typując osoby, które mogłyby dopuścić się tych czynów. Krok po kroku kryminalni zbliżali się do celu, sprawdzając alibi podejrzewanych. Po kilkumiesięcznej przerwie w kwietniu nożownik - gwałciciel ponownie zaatakował. Efektem żmudnego policyjnego śledztwa było zatrzymanie podejrzanego. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec Gliwic. Zebrane dowody pozwoliły śledczym na przedstawienie mu sześciu zarzutów dotyczących przestępstw na tle seksualnym oraz rozbojów. 34-latek przyznał się do ich popełnienia. Grozi mu teraz kara do 12 lat więzienia.
(KWP w Katowicach / mw)
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.65 MB)