Wyjaśniono zagadkę zaginięcia kobiety spod Chodzieży
Mężczyznę spod Chodzieży podejrzanego o zabójstwo swojej siostry i ukrycie zwłok zatrzymali policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Zarzut niszczenia dowodów przestępstwa usłyszała żona zatrzymanego. Za zabójstwo grozi kara nawet dożywotniego więzienia.
W ubiegły czwartek został zatrzymany 57-letni mężczyzna z powiatu chodzieskiego, podejrzany o zabójstwo swojej 53-letniej siostry. Wraz z nim zarzuty usłyszała także jego żona. Do zabójstwa doszło w maju 2011 roku.
Od kilku miesięcy policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Poznaniu zajmowali się ustaleniem okoliczności zaginięcia mieszkanki miejscowości Ostrówki pod Chodzieżą. Jej zaginięcie zgłosił w czerwcu 2011 roku jej brat. Z zawiadomienia wynikało, że kobieta wyszła z domu i nie było z nią przez dłuższy czas kontaktu.
W początkowym etapie tej sprawy prowadzone były poszukiwania za osobą zaginioną. Analiza wszystkich zgromadzonych informacji doprowadziła jednak do podejrzeń, że kobieta mogła zostać zamordowana, a zwłoki ukryto.
Policjanci zajmujący się tą sprawą zawiadomili o swoich przypuszczeniach Prokuraturę Okręgową w Poznaniu. Przygotowano plan realizacji i kilka dni temu zatrzymano 57-letniego brata zaginionej oraz jego żonę.
Materiały dowodowe zgromadzone przez śledczych dały podstawę do przedstawienia zarzutu zabójstwa oraz zarzutu niszczenia dowodów przestępstwa. Podejrzanemu Januszowi M. grozi kara nawet dożywotniego więzienia.
(KWP w Poznaniu / mw)