Narkotyki nie trafią na toruński rynek
Do 15 lat więzienia może grozić 25-latkowi, który w wynajętym mieszkaniu na toruńskich Rybakach miał ponad 740g narkotyków. Policjanci zabezpieczyli u niego haszysz i rosnące w doniczkach ziele konopi. Właściciel narkotyków usłyszał już zarzuty, teraz może mu grozić kara do 15 lat więzienia.
Kryminalni z toruńskiej komendy mieli pewne podejrzenia, że 25-latek wynajmujący mieszkanie w dzielnicy Rybaki może być zamieszany w sprawy narkotykowe. Uzyskane informacje dały podstawy do przeszukania lokalu. W mieszkaniu, w którym przebywał młody człowiek funkcjonariusze znaleźli 8 doniczek z zielem konopi, które po obcięciu i zważeniu miały ponad 360g. Dodatkowo, w jednej z szuflad, znaleziono worki ze zbryloną i sprasowaną substancją w brunatnym kolorze. Wstępne testy wykazały, że funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 360g marihuany oraz prawie 380g haszyszu. Wartość czarnorynkową zabezpieczonych środków odurzających oszacowano na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Właściciel narkotyków został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W prokuraturze 25-latek usłyszał zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Oskarżyciel zdecydował, że podejrzanemu nie wolno opuszczać kraju w ramach nałożonego na niego zakazu, dodatkowo dwa razy w tygodniu będzie musiał zgłaszać się na dozór policji do komisariatu i zapłaci kilka tysięcy złotych grzywny.
Teraz może mu grozić kara nawet 15 lat więzienia.
(KWP w Bydgoszczy / mw)