Uderzenie w narkobiznes
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego zlikwidowali w województwie dolnośląskim oraz na Górnym Śląsku dwie plantacje konopi indyjskich. Policjanci zabezpieczyli ponad 500 krzewów, z których można uzyskać około 10 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości 300 tys. złotych. Funkcjonariusze zatrzymali również dwóch 41-latków, którzy uprawiali narkotyczne rośliny.
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali 41-letniego mieszkańca województwa dolnośląskiego oraz jego rówieśnika z Zabrza. Mężczyźni wpadli w ręce policjantów w momencie, gdy jeden z nich przekazywał drugiemu odczynniki chemiczne do uprawy roślin. Tym samym potwierdziły się wcześniejsze ustalenia funkcjonariuszy, że w jednym z garaży na ulicy Wolności w Zabrzu znajduje się nielegalna plantacja konopi indyjskich. Podczas przeszukania pomieszczenia zabezpieczono ponad 300 narkotycznych roślin oraz specjalistyczny sprzęt służący do ich uprawy.
Dalsze działania doprowadziły stróżów prawa do miejscowości położonej w województwie dolnośląskim. Tam, na terenie jednej z posesji, w specjalnie zakamuflowanym pomieszczeniu piwnicznym oraz na strychu ujawniono kolejną nielegalną plantację. Zabezpieczono ponad 200 krzewów oraz rośliny znajdujących się w tzw. mateczniku.
Z zabezpieczonych roślin można uzyskać około 10 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości blisko 300 tys. złotych. Śledczy ustalili, że zatrzymany 41-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego jest z wykształcenia rolnikiem, a tajników uprawy konopi indyjskich nauczył się kilka lat wcześniej, pracując w Holandii na nielegalnej plantacji. Obydwaj zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Grozi im teraz nawet 8 lat więzienia.
(KWP w Katowicach / mg)
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.1 MB)