Fałszywy wnuczek mógł oszukać nawet na 150 tysięcy złotych
Wrocławscy policjanci zatrzymali 20-letniego mężczyznę podejrzanego o oszustwa metodą „na wnuczka”. Funkcjonariusze ustalili, że sprawca ma dwa takie czyny na swoim koncie, a straty mogły wynieść blisko 150 tysięcy złotych. Za oszustwo grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
Funkcjonariusze Wydziału Wywiadowczo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu zatrzymali 20-letniego mężczyznę podejrzanego o oszustwa metodą "na wnuczka". Mężczyzna wpadł w ręce policjantów na Starym Mieście, gdy przyszedł odebrać pieniądze od 77-latki. Sprawca miał zabrać od kobiety 10 tysięcy złotych. Wcześniej 77-latka odebrała telefon od nieznanej jej osoby, która przedstawiła się jako członek rodziny i prosiła ją o pomoc finansową. Gdy 77-latka zorientowała się, że może zostać oszukana, natychmiast powiadomiła Policję.
Po zatrzymaniu w trakcie dalszych czynności policjanci z Wrocławia ustalili, że 20-latek ma na swoim koncie jeszcze jedno oszustwo. Jak się okazało, mechanizm działania był taki sam. Na terenie innej dzielnicy sprawca oszukał 82-letną kobietę. W tym przypadku łupem sprawcy padło złoto o wartości blisko 140 tysięcy złotych. Zatrzymany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Przedstawiono mu dwa zarzuty oszustwa, a łączne straty jakie spowodował to blisko 150 tysięcy złotych. Sprawca trafił do policyjnego aresztu.
Jeszcze dziś mężczyzna zostanie doprowadzonych do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu. Policjanci w dalszym ciągu ustalają wszystko, co jest związane z tą sprawą.
Za oszustwo grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
(KWP we Wrocławiu / mg)
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 3.62 MB)