Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zachłanność nie popłaca

Data publikacji 30.07.2007

Policjanci z warszawskiej Woli zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 18 i 23 lat podejrzanych o przywłaszczenie sobie czterech luksusowych aut. Do interesu włączyli 52-latka, który zainwestował w firmę blisko 300 tys. zł, za które sprowadzili auta. Potem zniknęli. Zdobyte pieniądze ok. 90 tys. zł wydali m.in. na telewizor plazmowy, kino domowe i meble. Wobec zatrzymanych zastosowano już policyjny dozór.

Wszystko zaczęło się w środę 18 lipca br., gdy do komendy na warszawskiej Woli przyszedł 52-letni mężczyzna i zgłosił kradzież czterech luksusowych samochodów. Od tej chwili sprawą zajęli się wolscy policjanci. Z zebranych informacji wynikało, że w kradzieże samochodów zamieszani są bliscy zgłaszającego 52-latka.

Dwaj mężczyźni: 18-letni Filip K. i 23-letni Piotr B. wykorzystali ufność i dobre serce mężczyzny, który chcąc pomóc im założył dla nich firmę. W interes zainwestował ok. 300 tys. zł. Większą część pieniędzy przeznaczono na kupno a następnie na sprowadzenie z zagranicy luksusowych samochodów marki Mitsubishi, Volkswagen, BMW. Po dokonaniu wszelkich formalności i ściągnięciu aut do Polski, meżczyźni nagle zniknęli, a wraz z nimi cztery z pięciu sprowadzonych samochodów.

Wolscy policjanci szybko ustalili miejsce pobytu podejrzanych mężczyzn. Zatrzymano ich w wynajmowanym mieszkaniu. Obaj mężczyźni przyznali, że z chęci łatwego zysku postanowili sami sprzedać sprowadzone samochody. Za blisko 90 tys. zł kupili m.in. telewizor plazmowy, zestaw kina domowego oraz meble.

Zatrzymani usłyszeli zarzut przywłaszczenia mienia. Jako środek zapobiegawczy zastosowano wobec nich dozór policyjny.

Powrót na górę strony