W Gdańsku spokojnie świętowano remis z Rosją
Bez incydentów przebiegło w Gdańsku nocne świętowanie remisu, jaki we wtorek wieczorem wywalczyła polska reprezentacja w meczu z Rosją. Tego wieczora w miejscowej Strefie Kibica padł rekord frekwencji – mecz oglądało 30 tysięcy widzów.
Po zakończonym remisem 1:1 meczu Polska-Rosja większość kibiców rozjechała się do domów. Kilka tysięcy zostało jednak w Strefie, by wziąć udział w tanecznej zabawie, a spora grupa fanów futbolu udała się do historycznego centrum miasta, żeby do późnej nocy, świętować w tamtejszych pubach.
„Nie odnotowaliśmy żadnych niepokojących incydentów. Jedynym zdarzeniem, o którym może warto wspomnieć jest zatrzymanie mężczyzny, który we wtorek w czasie oglądaniu meczu w Strefie Kibica odpalił racę” – powiedziała PAP w środę rano Paulina Grzesiowska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Jak wyjaśniła Grzesiowska, pochodzący z podgdańskiego Żukowa 20-letni mężczyzna odpowie za złamanie ustawy o imprezach masowych. Za wniesienie i użycie racy grozi mu kara grzywny lub nawet od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
We wtorek wieczorem po raz pierwszy od otwarcia, gdańska Strefa Kibica zbudowana z myślą o przyjęciu 30 tys. gości, wypełniła się po brzegi.
Poprzedni rekord padł 10 czerwca, gdy w Gdańsku rozgrywany był pierwszy mecz w ramach Euro. Tego dnia w kulminacyjnym momencie w Strefie znajdowało się 22 tys. kibiców, a w sumie tego dnia przewinęło się przez nią 41 tys. ludzi. Od otwarcia strefy 7 czerwca, do 11 czerwca odnotowano w niej w sumie 92 tys. gości.
(PAP / mw)