Fałszywie oskarżyła policjanta
Policjanci Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji udowodnili w postępowaniu przygotowawczym, że kobieta oskarżająca policjanta o poważne przestępstwa, w rzeczywistości wymyśliła całe zdarzenie. W konsekwencji mieszkanka Piaseczna usłyszała zarzuty popełnienia przestępstwa z art.233 par.1 kk. Podejrzana przyznała się do zarzucanego czynu i dobrowolnie poddała karze.
W grudniu 2011 r. roku kobieta złożyła zawiadomienie o przestępstwie rzekomo dokonanym na jej szkodę. Według relacji zgłaszającej, w lipcu ub. roku jej mieszkanie odwiedziła grupa agresywnych osób, które domagały się zwrotu fikcyjnego długu. Wobec kobiety napastnicy byli agresywni, stosowali przemoc fizyczną, a jeden z członków grupy – policjant - nawet przystawił jej pistolet do głowy i zagroził jego użyciem. Gdy rzekomi napastnicy nie otrzymali żądanych pieniędzy, mieli splądrować mieszkanie i odejść z łupami w postaci gotówki, biżuterii, ubrań i sprzętu elektronicznego – łącznie o wartości ponad 30 tys. zł.
Wobec tak poważnych oskarżeń sprawą natychmiast zajęli się funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. Podczas śledztwa jednoznacznie stwierdzili, że opisywane zdarzenie w ogóle nie zaistniało. Kobieta sama pozbyła się cennych przedmiotów, a pytana później o nie przez swojego partnera, wymyśliła całą historię o napadzie, prawdopodobnie próbując się w ten sposób usprawiedliwić.
Próba bezpodstawnego oskarżenia Policji i innych osób zakończyła się tym, że sama zgłaszająca usłyszała zarzut zeznania nieprawdy. Kobieta przyznała się do winy i dobrowolnie poddała karze.
(BSW KGP / gp / ka)