50 zarzutów dla przywódcy gangu samochodowego
Stołeczni policjanci zatrzymali na Żoliborzu 32-letniego Rafała K. podejrzanego o udział w grupie przestępczej zajmującej się kradzieżami samochodów w Warszawie. Mężczyźnie postawiono 50 zarzutów. To już 6. osoba zatrzymana w tej sprawie. Planowane jest zatrzymanie jeszcze 50 członków tej grupy.
Pod koniec lipca tego roku policjanci zajmujący się sprawą wpadli na trop jednego z przywódców zorganizowanej grupy przestępczej 32-letniego Rafała K. Z informacji zdobytych przez funkcjonariuszy wynikało, że może on pojawić się na Żoliborzu. Zatrzymano go 1 sierpnia. Jak się okazało podejrzany 32-latek zmieniając wcześniej wygląd ukrył się w bagażniku vana. Podczas zatrzymania podawał fałszywe dane. Był nietrzeźwy. Badanie wykazało u niego 2,4 promila alkoholu we krwi.
Dzisiaj zostanie przesłuchany. Odpowie za 50 kradzieży samochodów w Warszawie. Policjanci ze stołecznego wydziału dw. z przestępczością samochodową wspólnie z prokuratorami Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga od ponad roku pracowali nad rozbiciem zorganizowanej grupy przestępczej, kradnącej luksusowe i dostawcze auta z terenu Warszawy i województwa mazowieckiego. Z ustaleń policjantów wynikało, że złodzieje kradli auto każdego dnia, które następnie trafiało do paserów. Proceder ten był dla nich stałym i jedynym źródłem dochodu. Uzyskane pieniądze złodzieje lokowali w nieruchomościach: domach i atrakcyjnych działkach budowlanych w stolicy i miejscowościach podwarszawskich. Zebrany na tę chwilę materiał dowodowy pozwolił na postawienie tej grupie 179 zarzutów kradzieży samochodów.
Pierwsze uderzenie policyjne wymierzone w pięcioosobowy trzon tej grupy miało miejsce pod koniec czerwca. Tuż po 6:00 rano do pięciu domów w Warszawie weszli jednocześnie policjanci z wydziału dw. z przestępczością samochodową i wydziału realizacyjnego Komendy Stołecznej Policji. Zatrzymano 30-letniego Tomasza M. - już po raz trzeci, 35-letniego Tomasza K. i 32-letniego Pawła S. Wszyscy byli już wcześniej karani za kradzieże i paserstwo. Na terenie jednej z posesji zabezpieczono luksusowe Audi pochodzące z przestępstwa i kilkanaście tysięcy złotych. Z materiałów zebranych przez policjantów wynikało również, że w proceder ten zamieszani byli 30-letnie Marcin G. i 38-letni Robert J. – przebywający obecnie w aresztach. Przewieziono ich również do KSP, gdzie przedstawiono im dodatkowe zarzuty kradzieży aut i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
Sprawa ta ma charakter rozwojowy. Planowane jest jeszcze zatrzymanie około 50 osób, które wchodziły w skład grupy przestępczej.