Poszukiwany ENA wpadł po 10 latach
Poszukiwany przez 10 lat Europejskim Nakazem Aresztowania mężczyzna został zatrzymany przez włocławskich policjantów. Gdy funkcjonariusze "odwiedzili" go w pracy, nie krył zdziwienia. Teraz grozi mu areszt i deportacja do Austrii, bo to tam razem ze wspólnikami dokonał rozboju.
Wczoraj (28.06.12) włocławscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który był poszukiwany przez 10 lat na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. 54-latka mundurowi zatrzymali przy jednym ze sklepów, gdzie pracował jako dozorca. Mężczyzna nie krył zdziwienia.
Decyzję o aresztowaniu 54-latka wydała austriacka prokuratura. To właśnie tam, w Austrii, 10 lat temu mężczyzna dokonał rozboju. Wraz ze wspólnikami zamaskowani weszli do jednego z mieszkań. Zakneblowali przebywające tam osoby i skradli biżuterię o wartości ponad 5.000 euro. Mężczyzna przez kolejne 10 lat ukrywał się, zmieniając nazwiska. Pomimo tak długiego czasu, sprawa nie została odłożona na półkę. Cały czas trwały poszukiwania. Ostatecznie namierzyli go policjanci z Włocławka. Funkcjonariusze ustalili, gdzie przebywa i pracuje 54-latek. Nawet wczoraj (29.06.12), w momencie zatrzymania, poszukiwany usiłował zmylić policjantów i podał nieprawdziwe dane. Teraz zostanie deportowany do Austrii, gdzie trafi do aresztu.
(KWP w Bydgoszczy / pm)