Sposób na konkurencję zakończony policyjnym dozorem
Zarzutami i policyjnym dozorem zakończyła się dla 33-letniego mężczyzny próba wyeliminowania z rynku konkurencji. Taki sam los spotkał jego dwóch wspólników, którzy pomagali w realizacji planów.
33-latek z Koszalina prowadził działalność gospodarczą i zajmował się usługami transportowymi. Borykając się z biznesowymi problemami i z tym, że nowopowstałe firmy zyskują coraz więcej klientów, postanowił sam rozprawić się z konkurencją. W tym celu skontaktował się z 31-letnim mężczyzną, który miał mu pomóc. Gdy przedsiębiorca zapłacił określoną sumę, ten zlecił 27-latkowi podpalenie samochodu należącego do konkurencyjnej firmy wskazując konkretnie o jakie auto chodzi. Po jakimś czasie 27-letni mężczyzna zakradł się na teren parkingu, przedostał się przez ogrodzenie i oblał zaparkowanego tam busa benzyną i podpalił.
Poinformowani o podpaleniu policjanci z koszalińskiej komendy zatrzymali wszystkich trzech mężczyzn. Pierwszy z nich, 33-letni przedsiębiorca usłyszał zarzut podżegania do popełnienia przestępstwa zniszczenia mienia, 31-latek - zarzut pomocnictwa w jego dokonaniu, a 27-latek - zarzut zniszczenia mienia. Wobec wszystkich zatrzymanych, zgodnie z wnioskiem mundurowych, prokuratura zastosowała policyjny dozór.
(KWP w Szczecinie / mj)