Pijane matki
Bialscy policjanci zatrzymali pijaną 23-letnią matkę trzymiesięcznej dziewczynki w barze. Kobieta miała ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Z kolei w Lublinie policjanci zatrzymali matkę rocznego chłopca. 39-latka nie była w stanie poddać się badaniu na zawartość alkoholu. Chłopczyka przewieziono do szpitala.
Wczoraj wieczorem bialscy policjanci otrzymali anonimowy telefon. Rozmówca przekazał informację, że w jednym z barów pijana kobieta opiekuje się małym dzieckiem. W barze przy ul. Garncarskiej policjanci zastali 23-letnią kobietę i jej 3-miesieczną córeczkę. Badanie wykazało u matki ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Dziecko przewieziono do szpitala. Matka trzeźwieje w policyjnym areszcie.
Z kolei w Lublinie policjanci zatrzymali wczoraj wieczorem 39-letnią kobietę, która będąc pod wyraźnym wpływem alkoholu opiekowała się swoim rocznym synkiem. O nietrzeźwej kobiecie z dzieckiem, znajdującej się w okolicach jednego ze sklepów przy ul. Zemborzyckiej w Lublinie, powiadomili oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji przechodnie.
Patrol, który pojechał na miejsce, zauważył w pobliżu sklepu 39-letnią Monikę B. Kobieta z trudem utrzymywała równowagę i czuć było od niej silną woń alkoholu. Obok niej stał wózek, w którym leżał jej roczny synek. Dziecko wyglądało na zaniedbane. Policjanci zauważyli też, że chłopczyk ma na buzi siniaki. Wezwali karetkę pogotowia, która zabrała go do szpitala.
Kobieta została zatrzymana. Nie była w stanie poddać się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie.
O zdarzeniu zostanie poinformowany również sąd rodzinny.