Sprawca napadu na bank zatrzymany
Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali mężczyznę podejrzanego o napad na bank przy ul. Św. Barbary. Nad ustaleniem tożsamości sprawcy funkcjonariusze pracowali kilkanaście dni. Wielogodzinne przeglądanie zapisów z kamer monitoringu i tworzenie portretu psychologicznego sprawcy przyniosło efekt. 24-letni Mateusz N. usłyszał w prokuraturze zarzut rozboju. Grozi mu do 12 lat więzienia.
14 czerwca tuż przed 10:00 do jednego z banków przy ul. Św. Barbary wszedł mężczyzna. Grożąc jej przedmiotem przypominającym broń, sprawca zażądał od kasjerki 10 tys. euro i 10 tys. dolarów. Kobieta wystraszyła się i oddała zawartość kasetki – znacznie poniżej żądań napastnika. Po chwili mężczyzna wyszedł z banku, a jego pracownicy powiadomili policjantów.
Funkcjonariusze zebrali na miejscu ślady, użyli również psa tropiącego, by jak najszybciej namierzyć sprawcę. Mimo podjętych działań tego dnia nie zatrzymano napastnika.
Śródmiejscy kryminalni przejrzeli setki godzin nagrań z kamer monitoringu zainstalowanych w pobliżu miejsca zdarzenia. Opracowali również portret psychologiczny mężczyzny, który mógł dopuścić się rozboju. Dzięki tej pracy, kryminalni wytypowali potencjalnego sprawcę i pojechali do mieszkania, w którym mógł przebywać podejrzany mężczyzna i czekali. Tuż przed 10. z jednego z bloków budynku przy ul. Kałuszyńskiej wyszedł młody mężczyzna. Funkcjonariusze już wiedzieli, że to podejrzewany Mateusz N. Młody człowiek został zatrzymany i przewieziony do komendy przy ul. Wilczej.
24-latek usłyszał zarzut rozboju. Za ten czyn grożą mu nie mniej niż 2 lata pozbawienia wolności. Dziś sąd podejmie decyzję o ewentualnym tymczasowym areszcie wobec Mateusza N.
(KSP / mw)
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 3.31 MB)