Pocięte gazety i sól zamiast dopalaczy
Policjanci z Wydziału Przestępczości Gospodarczej KWP w Szczecinie zatrzymali 23-latka, który oferował do sprzedaży na stronach internetowych tzw. dopalacze, a następnie po otrzymaniu zamówienia przesyłał odbiorcom bezwartościowe przesyłki. Oszukanych może być nawet 200 osób, a sprawca mógł zarobić kilkadziesiąt tysięcy złoty.
Oszust swoją przestępczą działalność prowadził od 2010 r. Na własnych stronach internetowych oferował do sprzedaży substancje chemiczne, tzw. dopalacze. Mężczyzna odbierał pieniądze od swoich klientów, a w zamian przesyłał np. pocięte gazety, sól, proszek do pieczenia.
Policjanci po kilkunastotygodniowych działaniach operacyjnych ustalili, że oszustem jest 23-latek mieszkający w powiecie Gryfińskim. W połowie tego tygodnia został zatrzymany i doprowadzony do Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, gdzie przedstawiono mu kilka zarzutów oszustwa. Zaraz po zatrzymaniu przeszukane zostały pomieszczenia zajmowane przez oszusta. Policjanci zabezpieczyli kilka komputerów oraz nośniki danych , które zostały przekazane do dalszych badań.
23-latek, prowadząc swoją przestępczą działalność, liczył na to, że kontrahenci słabo znają przepisy prawa i nie zgłoszą oszustw, obawiając się konsekwencji prawnych i ujawnienia swojego zainteresowania dopalaczami. Jednak znaleźli się klienci, którzy zgłosili się do szczecińskich policjantów. Dzięki temu ustali oni część pokrzywdzonych i nadal prowadzone są czynności, dzięki którym docierają do kolejnych oszukanych. Policjanci ustalają również, czy substancje chemiczne, które podejrzany oferował do sprzedaży w czasie swoje działalności, były legalne.
Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstw, był już wcześniej karany za oszustwa. Sprawa jest rozwojowa, z zebranych w sprawie informacji wynika ze oszukanych może być nawet 200 osób, a sprawca zarobił na nich kilkadziesiąt tysięcy złotych.
(KWP w Szczecinie / mg)